Sam Talisca nie wystarczy, drużyna Ronaldo odpadła z rozgrywek
Portugalski pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki wciąż nie zdołał zdobyć pierwszej bramki w oficjalnym meczu Al-Nassr. Cristiano Ronaldo miał co prawda kilka okazji, ale przez większość meczu rywale z Al-Ittihad dobrze wykluczali go z ataku.
W zespole Al-Nassr bramkę udało się zdobyć jedynie Talisce, który od dłuższego czasu jest ostoją kibiców z żółto-niebieskiej części Rijadu. 28-letni Brazylijczyk imponuje średnią, strzeliwszy 11 bramek w 10 ostatnich meczach.
W czwartek to było jednak zbyt mało, ponieważ gwiazdą wieczoru był rodak Taliski z drużyny gospodarzy: Romarinho. To on otworzył wynik spotkania w 15. minucie, a później dwukrotnie asystował kolegom z drużyny, prowadząc Al-Ittihad do półfinału.
Ponieważ finał superpucharu nie przypadnie w udziale zespołowi CR7, następny mecz Al-Nassr to spotkanie ligowe z Al-Fateh 3 lutego.