Scaloni, Ancelotti czy Guardiola – kto zgarnie nagrodę FIFA?
Lionel Scaloni, Carlo Ancelotti i Pep Guardiola otrzymali nominacje od FIFA do nagrody najlepszego trenera 2022 roku.
Ten pierwszy kończył miniony rok z najcenniejszym trofeum reprezentacyjnym, choć jego początki wcale na to nie wskazywały. Najpierw prowadził Argentynę tymczasowo (gdy Jorge Sampaoli odszedł w 2018), był trenerem U20, by wreszcie przejąć stery na dłużej i zaprowadzić swoją drużynę do triumfu w Katarze. Z zaledwie jedną porażką w 43 meczach Scaloni wygląda na faworyta, by odebrać nagrodę jako pierwszy reprezentant Ameryki Południowej.
Carlo Ancelotti ma już wiele nagród i tytułów, a jednak tej jeszcze do domu nie zabrał. Z Realem Madryt wygrał w 2022 nie tylko mistrzostwo Hiszpanii, ale też Ligę Mistrzów. Wreszcie, trzeci w zeszłorocznym głosowaniu (a drugi w 2019) Pep Guardiola po raz czwarty (w pięć sezonów!) zdominował Premier League w sezonie 2021/22, oferując kibicom wyjątkowo bramkostrzelną i szybką piłkę.
W pierwotnej liście byli jeszcze Walid Regragui, trener Maroka, a także Didier Deschamps od lat prowadzący Francję. Odpadli jednak w głosowaniu prowadzonym przez trenerów, kapitanów drużyn, dziennikarzy i kibiców (każda z tych grup stanowiła 25 proc. punktacji).
Dwukrotna mistrzyni, szansa na powtórkę i piękny debiut
Również w kobiecej piłce poznaliśmy trzy finalistki. Dopiero po raz drugi w historii same kobiety przeszły do finałowego głosowania. Zwyciężczyni z 2017 i 2020 roku, Holenderka Sarina Wiegman, ma szansę na hat-tricka po doprowadzeniu Anglii do mistrzostwa Europy.
Z drugiej strony Atlantyku Pia Sundhage poprowadziła Brazylijki do kontynentalnego triumfu w Copa America 2022. Szwedka ma szansę na nagrodę po raz drugi, w 2016 zajęła trzecie miejsce. Sonia Bompastor debiutuje w finale głosowania po wywalczeniu trofeum Ligi Mistrzyń z Lyonem w minionym sezonie. Dla byłej dyrektorki akademii piłkarskiej w tym klubie to wyjątkowy sukces.