Schmiedlova rywalką Świątek w meczu o brąz. Spotkanie już dzisiaj
29-letnia Schmiedlova w światowym rankingu zajmuje dopiero 67. miejsce, ale w Paryżu długo spisywała się rewelacyjnie. W 1/8 finału wyeliminowała finalistkę tegorocznego French Open i Wimbledonu, mającą polskie korzenie Włoszkę Jasmine Paolini, a w ćwierćfinale - mistrzynię Wimbledonu Czeszkę Barborę Krejcikovą.
Vekic, 21. na liście WTA, w drodze do finału pokonała natomiast m.in. wiceliderkę rankingu Amerykankę Coco Gauff.
Świątek jest pierwszą w historii tej dyscypliny w Polsce, która dotarła do najlepszej czwórki singlowej rywalizacji olimpijskiej. Z racji m.in. czterech triumfów w rozgrywanych na tych samych kortach French Open uważano ją za faworytkę paryskich igrzysk. Od początku półfinału była jednak widocznie gorsza od Zheng. Przede wszystkim popełniła zdecydowanie więcej niewymuszonych błędów - w całym spotkaniu zanotowała ich 36, podczas gdy Chinka 13.
23-letnia podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego ze Schmiedlovą zmierzy się pierwszy raz w karierze.
Mecz o brązowy medal rozpocznie się ok. godziny 15.30. Na 13.30 zaplanowano półfinał męskich zmagań z udziałem Hiszpana Carlosa Alcaraza i Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime'a. Po nich na kort wyjdą Świątek i Schmiedlova.
Finał Vekic - Zheng odbędzie się w sobotę.