Projekt Warszawa po raz drugi w finale CEV Challenge Cup po pokonaniu Akaa Volley
Po wyjazdowym pogromie 3:0, w środowy wieczór siatkarze Projektu Warszawa musieli tylko potwierdzić, że są lepsi niż Akaa Volley. Każdy inny scenariusz niż wygrana z przyjezdnymi z Finlandii byłby trudny do uwierzenia.
Dlatego wygrana 25:20 w pierwszym secie sprawiała wrażenie planowej, nawet jeśli warszawiacy chwilami pozwalali rywalom na zbyt wiele. Okazało się, że z takich okazji fińska ekipa korzysta chętnie, w drugiej stronie szybko wychodząc na prowadzenie i zwiększając przewagę w toku seta.
Sprawdź przebieg meczu Projekt-Akaa punkt po punkcie
Efekt? Wygrana Akaa Volley aż 25:18. To było jednak wszystko, co mogli zrobić trener Olli Kunnari i jego podopieczni. W dwóch kolejnych partiach nie dobili już do granicy 20 oczek, przegrywając z Projektem do 18 i 17.
Dla stołecznej ekipy to drugi finał CEV Challenge Cup, choć pierwszy pod obecną nazwą. Wcześniej, w rozgrywkach 2011/12, drużyna występowała jeszcze jako AZS Politechnika Warszawska. Był to jedyny dotąd finał tych rozgrywek wygrany przez zespół z Polski, ale nie byli nim warszawiacy.
W 2012 roku zwyciężał Tytan AZS Częstochowa, dlatego stołeczny klub ma o co walczyć. Tym bardziej zresztą, że rywalem w finale będą siatkarze Mint Vero Volley Monza, a to właśnie zespoły z Italii stanowczo najczęściej triumfują w rozgrywkach CEV Challenge Cup. Czas to zmienić!
Finał rozgrywek CEV Challenge Cup odbywa się w formule dwumeczu. Pierwsze starcie powinno się odbyć 20 lutego, drugie 27 lutego.