Polskie siatkarki zagrają w półfinale Ligi Narodów z Chinkami
W czwartek o 17:30 polskiego czasu odbył się ćwierćfinał Ligi Narodów, którego zwyciężczynie trafią na Polskę w półfinale. Choć rankingowo faworytkami mogły wydawać się trzecie na świecie Brazylijki, to w fazie zasadniczej górą w pojedynku były przeciwniczki z Azji.
Tak też skończył się czwartkowy mecz, w którym od pierwszych punktów Chinki dyktowały warunki. Co prawda w pierwszym secie nie były w stanie uciec na więcej niż cztery punkty, ale prowadziły od pierwszych chwil i wygrały 25:21. W drugim secie złapały jeszcze większą kontrolę nad przebiegiem gry, wygrywając 25:20.
Przez dłuższą chwilę zanosiło się na wynik 3:0 w setach, ponieważ Azjatki zbudowały solidny bufor sześciu oczek w trzeciej partii. Brazylijki zdołały go jednak zniwelować przy stanie 17:17 i odebrały zdezorientowanym Chinkom partię 25:20.
Najbardziej wyrównany okazał się czwarty set, ale czwarta drużyna fazy zasadniczej dowiozła wygraną 25:23 i zwyciężyła w całym meczu 3:1.
Teraz przed zespołem Chin półfinał przeciwko Polkom, który rozpocznie się w sobotę o 23:00 naszego czasu. Choć nasze reprezentantki przez lata nie były w stanie wygrać z Chinkami (pięć porażek z rzędu), to w tegorocznej Lidze Narodów Biało-Czerwone spisały się przeciwko piątej drużynie świata doskonale, wygrywając 3:0. Wypada życzyć podobnego wyniku w nocy z soboty na niedzielę i awansu do finału w Arlington.