Polki rozgrzane przed Paryżem, w Memoriale Agaty Mróz pokonały Dominikanę
W inauguracyjnej partii przewaga biało-czerwonych od samego początku była zdecydowana. Świetnie w ataku rodziły sobie środkowa Agnieszka Korneluk i przyjmująca Martyna Łukasik. Obie miały stuprocentową skuteczność, kończąc wszystkie pięć ataków. Dodatkowo ta druga zapisała na koncie trzy punktowe bloki – wszystkie jakie zdobył polski zespół. Przy stanie 17:12 na boisku pojawiła się po raz pierwszy w sezonie reprezentacyjnym Maria Stenzel. Zespół z Dominikany, choć nie popełnił żadnego błędu w ataku, nie miał zbyt wiele argumentów, żeby skutecznie przeciwstawić się rywalkom.
W drugim secie wyrównanej walki było znacznie więcej. Polki nie były już równie skuteczne w ataku jak w pierwszej partii, gdzie miały 61 proc. skuteczności. Tym razem wskaźnik spadł do tylko 35 proc. Biało-czerwone mimo tego utrzymywały 3-4 punktową przewagę. Rywalki cały czas szukały możliwości odrobienia strat i w pewnym momencie przewaga Polek zmalała do punktu (19:18). Wówczas o przerwę poprosił trener Stefano Lavarini i kolejne cztery akcje zakończyły się punktami biało-czerwonych (23:18), a seta zamknął nieudany atak rywalek.
Najbardziej zacięta była partia numer trzy, gdzie do połowy przeważały siatkarki Dominikany. Polki dzięki skutecznej zagrywce i dobrej grze blokiem w końcówce wpracowały sobie trzypunktową przewagę i zdołały nie oddać inicjatywy, wygrywając 25:21.
Turniej w Mielcu jest ostatnim sprawdzianem przed igrzyskami olimpijskimi. W środę dzień przerwy, a w czwartek Serbia zagra z Dominikaną (godz. 16) i Polska z Francją (18.30).
Agata Mróz-Olszewska była środkową reprezentacji Polski, dwukrotnie sięgnęła z kadrą po złoto mistrzostw Europy seniorek (2003, 2005), w barwach narodowych rozegrała łącznie 138 meczów. Zmarła w 2008 r. w wieku 26 lat po walce z chorobą nowotworową.