Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów z impetem weszła w fazę play-off

Adrian Wantowski
Asseco Resovia Rzeszów chce zdobyć minimum medal w tym sezonie PlusLigi
Asseco Resovia Rzeszów chce zdobyć minimum medal w tym sezonie PlusLigiGrupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle
Asseco Resovia Rzeszów pewnie wygrała pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe przeciwko PGE Stali Nysa. Spotkanie zakończyło się w trzech setach i zwycięzcy rundy zasadniczej PlusLigi potwierdzili dobrą formę.

Asseco Resovia Rzeszów zakończyła sezon zasadniczy PlusLigi na pierwszym miejscu, zdobywając 72 punkty i wygrywając aż 24 mecze. PGE Stal Nysa znalazła się na drugim biegu czołowej „8”. Zdobyli oni 44 oczka, wygrywając mniej niż połowę spotkań (14 zwycięstw).

Początek meczu był bardzo wyrównany, a żadna z drużyn nie była w stanie uciec rywalowi. Zmieniło się to przy stanie 8:8. Wtedy ekipa z Rzeszowa zdobyła cztery punkty z rzędu, a następnie prowadziła 14:10. Stal nie miała zamiaru odpuścić i doszła na 14:13, ale wtedy znowu na cztery oczka odskoczyła Resovia, utrzymała tę przewagę i wygrała 25:21.

Druga partia rozpoczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy prowadzili już 6:2. Od stanu 7:3 Stal zaczęła gonić i za chwilę doprowadziła do remisu 10:10, taki stan utrzymał się do wyniku 14:14. Wtedy Asseco zaczęło odskakiwać swoim rywalom. Od wyniku 21:18 już tylko punktowali rzeszowianie i byli tylko seta od wygrania meczu.

Trzecia partia była najciekawsza ze wszystkich. Niespodziewanie to Stal rozpoczęła od prowadzenia 3:0. Następne etapy seta były prowadzone pod dyktando gości. Doszło nawet do tego, że Nysa prowadziła 21:16. Końcówka jednak należała do gospodarzy. Stal wprawdzie prowadziła 24:22, ale nie wykorzystała dwóch piłek setowych i przegrała ostatecznie 24:26.

Drugie spotkanie zostanie rozegrane 8 kwietnia o godzinie 17:30.  

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen