Indykpol traci kapitana. Robbert Andringa po sześciu latach opuszcza Olsztyn
Robbert Andringa przybył do Olsztyna w 2017 roku z francuskiego Stade Poitevin Poitiers i szybko zyskał sobie sympatię kibiców, był jednym z ich ulubieńców. Andringa, trafiając do Indykpolu, miał na koncie m.in. dwa wicemistrzostwa Holandii oraz jedno wicemistrzostwo Belgii.
Okazało się, że po sześciu latach spędzonych w stolicy Warmii i Mazur przyszedł czas na rozstanie. Klub poinformował, że w przyszłym sezonie będzie musiał radzić sobie bez swojego kapitana.
Robbert Andringa, według danych z plusliga.pl, zagrał 168 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej, zdobywając w tym czasie 1351 punktów. Był kluczowym zawodnikiem zespołu, który zapewniał spokój w przyjęciu i potrafił zaskakiwać rywali w polu serwisowym, czego dowodem są posłane 134 asy.
Podczas zakończonego niedawno sezonu zagrał w 35. meczach, zdobywając łącznie 266 punktów. W swoim pierwszym roku otarł się o medal, ponieważ Indykpol AZS Olsztyn zajął czwarte miejsce, przegrywając walkę o brązowy medal z Treflem Gdańsk. Później nie było tak dobrze, ale każdy sezon z nim w składzie Akademicy kończyli w czołowej "10".
"Chciałbym Wam z tego miejsca podziękować za wszystko! Sześć sezonów w Olsztynie minęło mi bardzo szybko. Były dobre i złe momenty. Kontuzje, dobra gra i nieco słabsza. W każdej chwili czułem jednak Wasze wsparcie. Chciałbym Wam za to wszystko podziękować. Do zobaczenia!" – powiedział Robbert Andringa.