Projekt Warszawa się nie zatrzymuje i znowu wygrywa. ZAKSA przegrała trzeci mecz z rzędu
Projekt Warszawa przyjechał do hali wicemistrzów Polski jako zdecydowany faworyt. ZAKSA od dłuższego czasu ma problemy kadrowe, a ostatnio na kilka tygodni wypadł z gry ich kapitan – Aleksander Śliwka.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczęła jednak mecz od zwycięstwa w pierwszej partii, zachowując więcej zimnej krwi w jej końcówce. Od stanu 20:20 przeważali wicemistrzowie Polski i wygrali 25:22. Były to jednak miłe złego początki.
Goście w kolejnych setach byli zdecydowanie lepsi od swoich rywali, wygrywając 25:21, 25:20 i 25:22. ZAKSA nie była w stanie znaleźć żadnego sposobu na zatrzymanie przeciwników i przegrała trzeci mecz z rzędu. Projekt Warszawa ma natomiast na koncie 11 zwycięstw i tylko jedną porażkę, co daje im drugie miejsce w PlusLidze o jeden punkt za Jastrzębskim, który w tej kolejce łatwo rozbił 3:0 Ślepsk Malow Suwałki.
MVP tego spotkania wybrany został Bartłomiej Bołądź, który zdobył 22 punkty.
ZAKSA po serii porażek jest w trudnej sytuacji, bo jeśli Stal Nysa pokona u siebie Trefl Gdańsk, to wtedy wicemistrzowie Polski spadną na dziewiątą pozycję, która nie daje udziału w ćwierćfinale.