Chiappini liczy na regenerację zawodniczek przed derbowym rewanżem
Porażka 2:3 w pierwszym derbowym ćwierćfinale Tauron Ligi to poważny cios dla aspiracji ŁKS-u Commercecon Łódź. "Na pewno nie możemy powiedzieć, że po turnieju finałowym Pucharu Polski byliśmy w najlepszej formie. Nie mieliśmy wiele czasu na regenerację. Pierwszy mecz ćwierćfinałowy został zaplanowany w krótkim odstępie, więc staraliśmy się zregenerować na tyle, na ile mogliśmy" – powiedział szkoleniowiec Łódzkich Wiewiór.
Wyczerpujący turniej finałowy PP odbił się m.in. na zdrowiu Valentiny Diouf, która w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym nie mogła wesprzeć drużyny na boisku. Mimo braku podstawowej atakującej Ełkaesianki stoczyły długi, zacięty bój. Finalnie jednak z wygranej 3:2 cieszyły się rywalki.
Dla Alessandro Chiappiniego najważniejsza jest regeneracja przed drugim meczem, który odbędzie się już we wtorek. "Budowlani zagrali dobrze. Nie chciałbym obwiniać mojego zespołu, ponieważ widziałem walkę. Mieliśmy przestoje, musimy lepiej wykorzystywać nadarzające się okazje. Ten mecz na pewno wymaga analizy. Traciliśmy kilka punktów z rzędu, traciliśmy koncentrację. Zapewne było to efektem braku świeżości. Teraz musimy postawić na regenerację przed kolejnym meczem. W rewanżu musimy nie tylko pokazać wszystko, co w pierwszym meczu zrobiliśmy dobrze, ale też poprawić kilka elementów" – podkreślił.
Kibice Łódzkich Wiewiór bardzo mocno liczą na to, że zespół odwróci losy rywalizacji. Dali temu wyraz w niedzielę, gdy pojawili się liczną grupą na treningu, aby dodać sił drużynie. Drugi mecz ćwierćfinałowy zostanie rozegrany 26 marca o godzinie 17:30, Flashscore zapewnia najszybszą relację. Gospodarzem tego spotkania będą Grot Budowlani Łódź.