Fettner najlepszy podczas kwalifikacji w Sapporo. Wszyscy Polacy i Noriaki Kasai z awansem
Przed startem kwalifikacji zaplanowano dwa treningi, ale udało się przeprowadzić tylko jeden z nich, ponieważ w Japonii przeszła śnieżyca i organizatorzy musieli doprowadzić zeskok do takiego stanu, żeby nie zagrażał zdrowiu zawodników. Na jedynym treningu najlepszy okazał się Stefan Kraft, drugi był Manuel Fettner, a trzeci Aleksander Zniszczoł.
Kwalifikacje rozpoczęły się z 16. belki startowej, a przez większość ich trwania wiatr wiał z tyłu skoczni, co w Sapporo nie jest częstym zjawiskiem. Po kilkunastu słabszych próbach jury podniosło najazd na stopień 17, ale na sam koniec wrócono do 16.
Najlepszy w kwalifikacjach był Manuel Fettner, który z 17. belki poszybował na 136.5 metra, co dało mu ponad 8 punktów przewagi nad drugim Renem Nikaido (133m) i trzecim Philippem Raimundem (130m).
Najlepszym z Polaków okazał się Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 129.5 metra, ale miał małą rekompensatę za wiatr (+1.8 pkt) i dlatego nie znalazł się w czołowej "10". Ostatecznie zakończył zmagania na 14. miejscu. Dwie pozycje niżej uplasował się Dawid Kubacki, który lądował 12,5 metra bliżej niż Olek, ale za to miał dodane aż 19.9 pkt za niekorzystne warunki. Była to najwyższa rekompensata ze wszystkich uczestników kwalifikacji, których na liście było 57, ale wystartowało ich 55.
Pozostali Polacy poradzili sobie nieco gorzej. Piotr Żyła z wynikiem 117.5 metra był 27. Kamil Stoch skończył kwalifikacje trzy pozycje niżej, skacząc 112 metrów. Awans wywalczył jeszcze Klemens Murańka, skacząc z 16. belki, uzyskał 107 metrów w trudnych warunkach, co dało mu 43. lokatę. W treningu uplasował się natomiast na 29. miejscu.
Wydarzeniem dnia było to, że awans do konkursu wywalczył Noriaki Kasai. Japończyk na treningu był 23, ale w kwalifikacjach uplasował się na 45. miejscu, jednak dało to przepustkę do jutrzejszego konkursu. Będzie to jego 570. konkurs w karierze, trzy pozycje przed nim uplasował się Simon Ammann, który tydzień temu dołączył do Japończyka w gronie skoczków, którzy mają na koncie ponad 500 występów w Pucharze Świata.
Noriaki Kasai podczas jutrzejszych zawodów będzie miał dokładnie 51 lat, 8 miesięcy i 11 dni. Japończyk zostanie pierwszym w historii skoczkiem, który wystartuje w konkursie Pucharu Świata po 50.
Początek sobotniego konkursu indywidualnego w Sapporo o godzinie 8:00 czasu polskiego.