Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Sochan wciąż kontuzjowany. Spurs wygrali po 11 porażkach z rzędu

Sochan wciąż kontuzjowany. Spurs wygrali po 11 porażkach z rzędu
Sochan wciąż kontuzjowany. Spurs wygrali po 11 porażkach z rzęduProfimedia
San Antonio Spurs wygrali w nocy z Houston Rockets 118:109 w starciu dwóch najgorszych drużyn Konferencji Zachodniej w amerykańskiej lidze NBA. W ekipie gospodarzy po raz kolejny zabrakło Jeremy'ego Sochana.

Reprezentant Polski ominął czwarty mecz z rzędu, po tym jak w spotkaniu z Los Angeles Lakers nabawił się kontuzji mięśnia czworogłowego. Sam zapowiada jednak, że już niedługo powinien wrócić na parkiet. 

"W koszykówce takie sytuacje się zdarzają. Uderzony mięsień jest potem bardzo bolesny i nigdy nie wiadomo jak długo to potrwa. Najważniejsze, że kontuzja nie jest poważna. Nie mogę się doczekać powrotu na parkiet. Mam nadzieję, że będzie to już niedługo" - mówił Sochan

Pod nieobecność Polaka Spurs przełamałi fatalną serię jedenastu porażek z rzędu. Była to druga najgorsza seria wyników w historii organizacji, a także najdłuższa pod wodzą Gregga Popovicha

Spurs odnieśli zwycięstwo, mimo że w ich składzie oprócz Sochana zabrakło także Jakoba Poeltla oraz Devina Vassella, którzy są w tym sezonie jednymi z liderów zespołu. Swoje zrobili jednak Keldon Johnson - autor 32 punktów - oraz Tre Jones, który rzucił 26 oczek. 

Powrotu Sochana na parkiety najlepszej koszykarskiej ligi świata możemy spodziewać się już w kolejnych spotkaniach. Jutro o 23 jego zespół zagra wyjazdowy mecz z Miami Heat

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen