Son sfrustrowany błędami Korei Południowej, która zremisowała z Palestyną. "Utrudniliśmy sobie mecz"
Korea Południowa wciąż jest na dobrej drodze do udziału w Mistrzostwach Świata 2026 w Ameryce Północnej, ale wtorkowy remis w Jordanii sprawił, że kapitan Son był sfrustrowany.
W nominalnie domowym meczu Palestyńczycy objęli szokujące prowadzenie w 12. minucie spotkania w Ammanie, gdy Zaid Qunbar wykorzystał błąd obrońcy Bayernu Monachium Kim Min-Jae.
Son wyrównał cztery minuty później, zdobywając swojego 51. gola dla swojego kraju i pomimo dominacji gości, Palestyna dzielnie się broniła aż do końca spotkania.
"Myślę, że trochę utrudniliśmy sobie mecz przez nasze błędy, ale nawet po straconym golu zdołaliśmy się odbić i szybko wyrównać" - powiedział Son dziennikarzom.
"Gdybyśmy zamienili wszystkie nasze szanse na gole, to zdecydowanie moglibyśmy wygrać, więc trochę żałuję, że tak się nie stało".
Korea Południowa nadal prowadzi w grupie B, a do końca tej decydującej fazy kwalifikacji pozostały cztery mecze.
Palestyna zajmuje ostatnie miejsce w sześciozespołowej grupie, ale ich marzenia o pierwszych mistrzostwach świata jeszcze się nie skończyły, a drużyny zajmujące trzecie i czwarte miejsce przejdą do dodatkowej fazy kwalifikacyjnej.