Deszcz sprawił cud: Verstappen dopiero ósmy w ostatnim treningu na Silverstone
Woda zawsze rozwesela, a jeśli pomaga przełamać monotonię, która trwa zbyt długo, to tym bardziej. Charles Leclerc przełamał przytłaczający monopol Verstappena w Formule 1. Nie zdobywa punktów, nie jest zbyt dobry, ale to ulga widzieć alternatywę dla Holendra, nawet jeśli przed głównym wyścigiem.
Ferrari potwierdziło swój krok naprzód z Leclercem na pierwszej pozycji i Sainzem na szóstej. Fernando Alonso zajął trzecie miejsce, a zaskakujący Albon drugie. Brytyjski kierowca Williamsa przez cały weekend nie schodził z czołowych pozycji i może być zawodnikiem, na którego trzeba będzie uważać w wyścigu.
Verstappen był dopiero ósmy (0,8 za czołówką), a Perez 14, półtorej sekundy niżej.
Jeśli deszcz się utrzyma, na co wskazują prognozy pogody, zapowiadają się szalone i interesujące kwalifikacje (16:00) przed niedzielnym wyścigiem.