W niedzielę przed północą prezydent Jacek Sutryk ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla Wrocławia. Miasto funkcjonuje normalnie i w pesymistycznym wariancie ma przyjąć tyle wody, ile w 2010 roku. Dlatego wały będą umacniane, a mieszkańcy mogą zgłaszać się po worki z piaskiem, jeśli mają zabudowania do ochrony. Najwyższa fala ma dotrzeć do Wrocławia w środę po południu.
Ponieważ najbardziej dotknięte są gminy oddalone od Wrocławia, w górnym biegu rzek, miasto w poniedziałek uruchamia na Stadionie Miejskim punkt zbiórki najbardziej potrzebnych artykułów dla osób poszkodowanych. Chodzi wyłącznie o pomoc doraźną, dlatego lista potrzeb jest krótka. Zbierana będzie butelkowana woda, żywność o przedłużonym terminie przydatności oraz środki czystości. Organizatorzy apelują, by nie dostarczać odzieży i innych przedmiotów spoza listy. Dary można przywozić od 7:30 do 21:00, wjazd samochodem bramą B, wejście piesze bramą W2.
Oddolnie organizują się również kibice piłkarscy, którzy przez cały weekend działali w swoich społecznościach i odwoływali przyjazd na (już odwołany) poniedziałkowy mecz. Stowarzyszenie Wielki Śląsk ogłosiło w niedzielę pierwszą zbiórkę na pomoc finansową dla Kłodzka i okolic, gdzie skala szkód jest ogromna.
Jesteśmy serwisem skupionym na sporcie, dlatego ten tekst ma charakter uzupełniający, nie monitorujemy zmian sytuacji powodziowej. Jeśli czytasz to, szukając aktualnych informacji o sytuacji we Wrocławiu, polecamy śledzić oficjalne kanały informacyjne Wrocławia.