Stefan Kraft zwycięzcą kwalifikacji na mamucie w Bad Mitterndorf. Dawid Kubacki czwarty
Jury bardzo asekuracyjnie ustawiło belkę startową. Treningi zaczynały się odpowiednio z 18. i 12. platformy, a kwalifikacje zaczęły się z 10. Nie radzili sobie z tym słabsi zawodnicy i ich próby wyglądały mizernie. Na liście startowej było 64. skoczków, a 40. z nich wywalczyło prawo do startu w sobotnim konkursie.
Jako 40. do konkursu awansował Żak Mogiel, który uzyskał 150 metrów. Tuż za nim uplasował się Jakub Wolny (149 m) i nie zobaczymy go w sobotnich zawodach. Dużo lepiej spisał się Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 179.5 metra, co dało mu 27. miejsce.
Świetnie spisywali się Słoweńcy: Ziga Jelar (222 m), Timi Zajc (221 m), Lovro Kos (221.5 m), Domen Prevc (219.5 m). Przed ostatnią „10” cała czwórka była na czele.
Wyprzedził ich Andreas Wellinger. Niemiec uzyskał 230.5 metra i objął zdecydowane prowadzenie. Po Wellingerze skakał Kamil Stoch, który skoczył 205 metrów i uplasował się na 14. pozycji. Dobrą próbę oddał Ryoyu Kobayashi, uzyskując 229.5 metra, ale miał odjęte sporo punktów i miał taką samą notę jak Jelar.
Bardzo dobrze zaprezentował się zwycięzca drugiego treningu Piotr Żyła. Polak skoczył 223 metry i dało mu to 8. pozycję.
Kapitalną próbę oddał Stefan Kraft, który uzyskał 233 metry i Austriak o 2 punkty wyprzedził Wellingera i ostatecznie wygrał kwalifikacje.
Dobrze spisał się Halvor Egner Granerud, skoczył 229.5 metra i zajął trzecie miejsce.
W porównaniu do treningów bardzo dobry skok oddał Dawid Kubacki, który uzyskał 228 metrów i pozwoliło mu to zająć czwarte miejsce.