TCS. Po świetnych kwalifikacjach Granerud zapowiada zdominowanie turnieju
”Do kwalifikacji podchodziłem rozluźniony psychicznie, ponieważ nie jestem faworytem Turnieju Czterech Skoczni, lecz po ich wygraniu nabrałem siły i w czwartek nie będzie już tak miło dla moich rywali. Teraz zaczyna się prawdziwa akcja. Rozpoczynając turniej jako najlepszy nabrałem motywacji do wielkiej gry i naprawdę świetnie się czuję” - powiedział Halvor Egner Granerud na antenie kanału TV3 norweskiej telewizji.
W środowe popołudnie Granerud oddał najdłuższy skok. Podobnie jak Dawid Kubacki, pokonał on niesprzyjające warunki atmosferyczne. Jednak nie tylko skoczył dalej od Polaka (133,5 do 132 metrów), miał również silniejszy wiatr w plecy i otrzymał najwyższą rekompensatę ze wszystkich uczestników.
Komentatorzy norweskiej stacji nazwali jego wygraną deklasacją, ponieważ uzyskał przewagę 8,9 pkt nad drugim Dawidem Kubackim i 13,8 nad trzecim Słoweńcem Timim Zajcem ”skacząc w niemożliwych i w najtrudniejszych warunkach”.
26-letni zawodnik stał się sensacją sezonu 2020/2021, w którym zdobył Puchar Świata, stojąc na najwyższym podium zawodów aż 11 razy, czego w historii skoków nie dokonał przed nim żaden Norweg. W kolejnym sezonie był czwarty w TCS oraz zdobył zloty medal w mistrzostwach świata w lotach i srebrny indywidualnie.