Nishioka zdobył swój trzeci tytuł. W Atlancie odwrócił losy finału przeciwko Thompsonowi
Thompson - Nishioka 6:4, 6:7, 2:6
Yoshihito Nishioka rozpoczął sezon na amerykańskim betonie już przy pierwszej okazji na turnieju w Atlancie i potwierdził, że najlepiej czuje się na twardych nawierzchniach. Przeszedł drogę od bycia nierozstawionym zawodnikiem do zdobycia tytułu i swojego trzeciego trofeum w karierze. Po raz pierwszy świętował w USA, bo przegrywał tam poprzednie dwa finały w Delray Beach 2020 i Waszyngtonie 2022.
W drodze do finału Japończyk znokautował trzech graczy gospodarzy, zaskakując w szczególności skalpem rozstawionego z trzecim numerem Francesa Tiafoe, a w półfinale pokonał po walce Francuza Arthura Rinderknechta. W meczu o tytuł Nishioka musiał odwrócić losy spotkania z rozstawionym z numerem czwartym Jordanem Thompsonem, a ostatecznie, dzięki prawie pięciogodzinnej przerwie spowodowanej deszczem, pokonał Australijczyka 4:6, 7:6, 6:2.
Nishioka zanotował również swój trzeci tytuł na twardej nawierzchni. Oba poprzednie trofea świętował na azjatyckiej ziemi, wygrywając debiutanckie trofeum w 2018 roku w Shenzhen i triumfując po raz drugi cztery lata później w Seulu.
Wygrywając turniej rangi 250 w Atlancie, uratował nieudany sezon, podczas którego rozegrał tylko jeden ćwierćfinał w Eastbourne i spadł na 86. miejsce w rankingu, a tytuł przeniósł go z powrotem do pierwszej 50 rankingu.
Z Atlanty przejdzie teraz do turnieju ATP 500 w Waszyngtonie, gdzie w pierwszej rundzie zmierzy się z reprezentantem gospodarzy Aleksandarem Kovacevicem. W ubiegłym roku w stolicy USA zakończył swój udział na pierwszym meczu, ale rok wcześniej dotarł tam do finału.