Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wielki powrót Jannika Sinnera w finale AO! Włoch wywalczył pierwszy wielkoszlemowy tytuł

Adrian Wantowski
Jannik Sinner został triumfatorem Australian Open
Jannik Sinner został triumfatorem Australian OpenAFP
Jannik Sinner odwrócił losy finałowego meczu Australian Open z Daniiłem Miedwiediewem. Rosjanin prowadził już 2-0 w setach, ale wtedy Włoch zaczął grać coraz lepiej i ostatecznie to on wygrał w Melbourne. Wywalczył swój inauguracyjny wielkoszlemowy tytuł i został pierwszym Włochem w historii, który wygrał Australian Open.

Jannik Sinner i Daniił Miedwiediew mieli zupełnie inne drogi do finału Australian Open. Włoch stracił tylko jednego seta i to w starciu z Novakiem Djokoviciem, a Rosjanin stoczył aż trzy pięciosetowe boje, a w dwóch z nich wracał ze stanu 0:2. 

To wszystko składało się na to, że w opinii ekspertów faworytem był Sinner, który spędził na korcie dużo mniej czasu, był bardziej wypoczęty, a dodatkowo wygrał trzy ostatnie bezpośrednie mecze z Miedwiediewem. 

Dominacja Miedwiediewa w dwóch pierwszych setach

Mecz rozpoczął się jednak niespodziewanie, bo Sinner, który do tej pory był znakomity przy swoim podaniu, już w trzecim gemie został przełamany, a Rosjanin nie dawał mu żadnych okazji, żeby mógł zmienić obraz seta. Był dużo skuteczniejszy i agresywny. 

Miedwiediew nie miał zamiaru odpuszczać i zakończył seta jeszcze przy podaniu Włocha, wygrywając długą akcję i wykorzystując trzecią piłkę setową. Dało mu to triumf 6:3.

 Rosjanin wszedł w drugiego seta znakomicie i wygrał gema serwisowego do zera. Sinner nie był tak dobry przy swoim serwisie, jak wcześniej. Już na samym początku bronił czterech break pointów, a w czwartym gemie został przełamany. 

Miedwiediew do stanu 4:1 nie stracił ani jednego punktu przy własnym podaniu, a następnie drugi raz w secie przełamał Sinnera i serwował przy stanie 5:1. Wtedy nastąpiło lekkie rozluźnienie w jego grze i przełożyło się to na utratę podania. Przy wyniku 5:3 bronił break pointa, ale zdołał dowieźć zwycięstwo 6:3. 

Powrót Sinnera w niespodziewanym momencie

Trzeci set przebiegał tak, że można było spodziewać się jego rozstrzygnięcia w tie-breaku. Obaj dość pewnie wygrywali swoje podania, a do stanu 4:4 nie było nawet żadnej równowagi. Wtedy blisko break pointa był Miedwiediew, ale Włoch wyszedł z tego obronną ręką. 

Rosjanin serwował na 5:5, a Sinner prowadził 30:0, kolejne trzy punkty padły łupem Daniiła i wydawało się, że będzie remis, ale Włoch otrzymał break pointa, który zarazem był piłką setową. Jannik zmusił Miedwiediewa do błędu i wygrał trzeciego seta 6:4. Był to bardzo słaby gem w wykonaniu Rosjanina, który udał się na dłuższą przerwę przed czwartą partią. 

Powtórka z trzeciego seta. Jannik doprowadził do decydującej partii 

Jannik Sinner od początku chciał potwierdzić, że teraz to on jest na fali wznoszącej, ale w decydujących momentach Miedwiediew stawał na wysokości zadania. Rosjanin obronił po jednym break poincie w drugim i czwartym gemie. Zwłaszcza ten przy stanie 2:1 był wymagający dla Daniiła, bo był podczas długiej akcji, ale obronił go wyśmienitym bekhendem. 

Następnie to Sinner przy wyniku 3:3 musiał bronić się przed przełamaniem, ale też nie oddał podania. Kluczowy ponownie był dziesiąty gem. Wtedy o pozostanie w secie serwował Rosjanin i tak samo, jak w trzecim secie, dał się przełamać. Od równowagi Jannik zaczął wywierać presję na Miedwiediewie, a przy break poincie agresywnie zaatakował jego drugi serwis, co dało przełamanie i triumf 6:4.  

Sinner odwrócił losy meczu i wygrał Australian Open

Do stanu 3:2 obaj pewnie wygrywali swoje podania, ale wtedy odważniej zaczął grać Sinner, wywarł presję i po błędzie Miedwiediewa zyskał trzy break pointy. Sinner wykorzystał drugiego. Zagrał świetny return, który ustawił mu całą akcję, którą zakończył skutecznym forhendem. 

Włoch szybko prowadził 30-0, ale popełnił podwójny błąd serwisowy, następnie wygrał "morderczą" akcję, a za moment zagrał wygrywające podanie i prowadził już 5:2.

 Rosjanin wygrał swoje podanie i wszystko było w rękach Włocha. Ten prowadził 30-0, ale za moment zrobiło się 30-30. Kolejne dwa punkty padły jednak jego łupem, a mecz zakończył rewelacyjnym forhendem. Spotkanie trwało 3 godziny i 44 minuty. Miedwiediew przez cały turniej spędził na korcie ponad 24 godziny. 

Dla Jannika Sinnera to pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze. Przeszedł do historii też jako pierwszy Włoch, który wygrał Australian Open. Sinner przez cały turniej imponował formą i zasłużenie sięgnął po trofeum.

Miedwiediew po raz trzeci przegrał w finale Australian Open i po raz drugi z rzędu, kiedy prowadził już 2-0 w setach. Rosjanin w finale w 2022 roku wypuścił taką przewagę w finałowym starciu z Rafą Nadalem. 

Wynik meczu: 

Jannik Sinner (4) – Daniił Miedwiediew (3) 3:6; 3:6; 6:4; 6:4; 6:3

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen