Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dziesięć lat po Li Na, Qinwen Zheng z Chin zagra w finale Australian Open

François Miguel Boudet
Qinwen Zheng dotarła do finału Australian Open
Qinwen Zheng dotarła do finału Australian OpenAFP
Dekadę później chińska zawodniczka ponownie zagra w finale w Melbourne. Qinwen Zheng, rozstawiona z numerem 12, pokonała ukraińską kwalifikantkę Dajanę Jastremską 6:4, 6:4 w 1:42 godziny.

W finale spotkają się zatem Aryna Sabalenka i Qinwen Zheng. Chinka, ćwierćfinalistka ostatniego US Open, potwierdziła swój postęp w ciągu ostatnich dwóch lat. 21-letnia numer 15 na świecie wejdzie do Top 10 w poniedziałek i może dołączyć do Li Na jako zwyciężczyni Wielkiego Szlema po wyeliminowaniu Dajany Jastremskiej, niespodzianki turnieju (6:4, 6:4).

Sprawdź statystyki meczu półfinałowego Jastremska-Zheng

23-letnia Ukrainka, która przebrnęła przez rundy kwalifikacyjne, atakowała pewnie. Qinwen Zheng była pod presją od pierwszego podania i ostatecznie straciła serwis przy piątym break poincie. Następnie Jastremska zaostrzyła grę, popełniając dwa podwójne błędy w trzech punktach. Przy stanie 0:40 zdołała wrócić do 40:A... zanim ponownie popełniła dwa podwójne błędy. Zheng wróciła na 2:2 po potwierdzeniu przełamania gemem na sucho.

Zheng, rozstawiona z numerem 12, weszła na kort i zaczęła rozprowadzać piłkę z linii końcowej, zarówno forhendem, jak i backhandem, o czym świadczy jej winner po przekątnej przy stanie 0:15. Z drugiej strony zobaczyła, że jej trzy break pointy zostały obronione. Jastremska, równie niekonsekwentna, dwa punkty później czwartego break pointa nie wybroniła. Z powodu kontuzji brzucha Ukrainka poprosiła o przerwę medyczną i zeszła z kortu.

7 minut po ostatnim punkcie Zheng zaserwowała... podwójny błąd. Chinka zrehabilitowała się wygranym serwisem. Ale przy stanie 40:15 ponownie wyprowadziła przeciwniczkę na prowadzenie, popełniając kolejny podwójny błąd. Dzięki świetnej grze w obronie uratowała break pointa i potwierdziła swoją przewagę podaniem. Chociaż Jastremska próbowała zdobyć więcej punktów, Chinka skracała wymiany, a wynik był taki, że wykorzystała swoje szanse. To dzięki niewymuszonemu błędowi Ukrainki Zheng wygrała pierwszego seta (6:4 w 55 minut).

Mając w nogach cztery godziny gry więcej niż jej przeciwniczka, Jastremska nie miała już wiele do stracenia. Przegrywając 15:30, odrobiła straty przy swoim podaniu i wygrała pierwszego gema drugiego seta. Zheng odpowiedziała gemem do zera. Mając więcej głębi, Chinka coraz lepiej kontratakowała przeciwniczkę. Jej długi return z forhendu dał jej trzy break pointy. Przy drugim, bekhend powrotny złapał linię: Zheng była na najlepszej drodze do finału.

Mimo fizycznego osłabienia, Jastremska nie poddała się. Dzięki jakości swoich uderzeń i walki przy siatce Ukrainka od razu miała dwa break pointy, które roztrwoniła. W naprzemiennym strumieniu wymian 97. zawodniczka rankingu wykonała zwycięski powrót w mało prawdopodobnym momencie. Po kolejnej szansie na wyrównanie stanu meczu na 2:2, zrobiła to samo, ale po stronie bekhendowej. Jej potężny return zakończył się przełamaniem bekhendu Zheng, zwiększając napięcie półfinału.

Ten zastrzyk adrenaliny pozwolił Jastremskiej ponownie wyrównać stan meczu i wyprowadzić laserowy forhend po linii. W odpowiedzi Zheng obróciła się na stronę bekhendową i posłała winnera. Jednak w tym meczu to Ukrainka zwyciężył w piątym gemie. Zheng, z drugiej strony, była znakomita w swoim serwisie, z serwem zakończonym dwoma asami.

Dało to Chince pewien margines bezpieczeństwa, zwłaszcza że jej przeciwniczka zaczęła od podwójnego błędu. Jej pierwsza piłka poszła nie tak i musiała stawić czoła skutecznemu returnowi Zheng, która przełamała rywalkę ósmym punktem z rzędu (4:3). Zawodniczka dołożyła jeszcze trzy punkty dzięki świetnemu serwisowi i miała już 5:3.

Wynik i statystyki meczu Jastremska-Zheng
Wynik i statystyki meczu Jastremska-ZhengFlashscore

Wciąż jednak potrzebowała finału. Przegrywając 0:15, Zheng wykorzystała pośpiech Jastremskiej w kolejnych dwóch punktach. Jak zwykle Ukrainka dała z siebie wszystko. Ale Chinka wykorzystała swój pierwszy serwis, aby zaskoczyć przeciwniczkę. Zheng potwierdziła swoją kwalifikację do kontynuowania podążania śladami Li Na.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen