Katarzyna Kawa awansowała do drugiej rundy kwalifikacji wielkoszlemowego Australian Open
Mecz rozpoczął się znakomicie dla Katarzyny Kawy, która już w drugim gemie przełamała Macedonkę i objęła prowadzenie 3:0. Polka straciła przewagę w piątym gemie, kiedy to Lina Gjorczeska odrobiła przełamanie.
Od stanu 3:3 kolejne cztery gemy kończyły się triumfami returnujących. Żadna z tenisistek nie była w stanie utrzymać podania. Zmieniło się to przy stanie 5:5. Wtedy Kawa zdołała utrzymać serwis, a w następnym gemie wykorzystała drugą piłkę setową i przełamała rywalkę po raz czwarty w inaugurującej partii, co dało zwycięstwo 7:5.
Drugi set miał zgoła odmienny przebieg, ponieważ obie tenisistki skupiły się na swoim podaniu i oglądaliśmy zaledwie jedno przełamanie. W siódmym gemie Lina Gjorczeska wykorzystała jedynego break pointa w drugiej partii i wygrała 6:4.
Decydująca odsłona zaczęła się od bardzo długiego gema przy serwisie Polki. Było w nim aż osiem równowag, a Kawa broniła jednego break pointa. Katarzyna to przetrwała i następnie przełamała rywalkę. Sama jednak za moment straciła podanie, nie zdobywając punktu i było 2:2. Decydujący moment miał miejsce przy stanie 4:3, bo wtedy Kawa przełamała rywalkę i serwowała po zwycięstwo. Ponownie było sporo emocji, bo Polka broniła łącznie aż czterech break pointów, ale zdołała tego dokonać, a sama wykorzystała drugą piłkę meczową.
Katarzyna Kawa do tej pory dwa razy grała w głównym turnieju wielkoszlemowym. Miało to miejsce w 2020 roku na US Open (1. runda) oraz dwa lata później podczas Wimbledonu (2. runda). 31-latka po raz pierwszy w karierze zdołała natomiast awansować do 2. rundy kwalifikacji Australian Open. W latach 2020-2022 odpadała w 1. rundzie. Jej kolejną rywalką będzie Lesley Pattinama Kerkhove (235. WTA).
Kawa może być czwartą Polką, która zagra w turnieju głównym Australian Open. Pewne udziału w 1. rundzie są Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch.