Carlos Alcaraz zaliczył udany powrót do gry i awansował do 3. rundy w Barcelonie
Carlos Alcaraz odpuścił turniej ATP Masters 1000 w Monte Carlo z powodu kontuzji, ale powrócił, żeby bronić tytułu w swojej ojczyźnie. Hiszpan rok temu wygrał w Barcelonie i zapewne zrobi wszystko, żeby ponownie być tam najlepszym.
Wicelider rankingu ATP udanie rozpoczął zmagania na kortach w Katalonii. Hiszpan jest rozstawiony z numerem "1" i zaczął grę od 2. rundy. Jego pierwszym rywalem był Portugalczyk – Nuno Borges. Hiszpan znakomicie wszedł w mecz i prowadził już 5:1. Jednak w ósmym gemie przegrał swoje podanie i było już tylko 5:3. Hiszpan dokończył pracę przy podaniu rywala i ostatecznie wygrał 6:3.
Druga partia to już dominacja Alcaraza, który dwukrotnie przełamał rywala, a sam bardzo pewnie wyglądał przy swoim serwisie. Efektem był triumf 6:1. Mecz trwał nieco ponad godzinę, a Carlos zameldował się w 3. rundzie.
Mecz o ćwierćfinał będzie dużo trudniejszy dla Alcaraza, ponieważ zmierzy się ze swoim rodakiem. Jego rywalem będzie rozstawiony z numerem "13" Roberto Bautista-Augt. Ten mecz zostanie rozegrany w czwartek.