Rafael Nadal potwierdza obawy: nie zagra w Barcelonie
Ponieważ Rafael Nadal nie pojawił się w tym tygodniu w Barcelonie, od paru dni mówiło się, że nie ma mowy o jego powrocie na kort w tegorocznym Barcelona Open. Hiszpan dopiero dziś, na trzy dni przed poniedziałkowym startem turnieju, oficjalnie odniósł się do zapowiedzi.
"Barcelona to dla mnie szczególny turniej, ponieważ to mój przybrany klub, a gra w domu to zawsze wyjątkowe uczucie. Wciąż nie jestem gotowy i w związku z tym kontynuuję proces przygotowania do powrotu do zawodów. Życzę powodzenia mojemu przyjacielowi Davidowi Ferrerowi i jego zespołowi w tej edycji Godó, która na pewno będzie sukcesem, jak zawsze" – napisał na Instagramie Nadal.
Hiszpan niezmiennie walczy ze skutkami kontuzji doznanej podczas występu w tegorocznym Australian Open i nie zamierza forsować wcześniejszego powrotu. Jego celem jest optymalne przygotowanie na Roland-Garros w Paryżu (od 28 maja), czyli drugi wielkoszlemowy turniej w sezonie.
Niewykluczone, że kibice zobaczą 36-latka znacznie wcześniej, podczas turnieju w Madrycie (od 26 kwietnia) lub Rzymie (od 10 maja), ale na razie to tylko spekulacje.
Z powodu przedłużającej się nieobecności tenisista wciąż spada w rankingu ATP, obecnie zajmując 15. pozycję.