Nuno Borges po zwycięstwie nad Nadalem: "Od dawna pragnąłem tej chwili"
W niedzielę w Bastad Borges wykazał się pełną kontrolą nad przebiegiem meczu, nie pozwalając Nadalowi na przejęcie inicjatywy i wykorzystując mankamenty w grze hiszpańskiej legendy. Po zwycięskim finale Portugalczyk nie krył, że spełniło się jedno z jego marzeń.
"Chciałem tego momentu od dawna. Czasami tenis nie układa się tak, jak byśmy tego oczekiwali. Wiem, że wszyscy chcieli, aby Rafa wygrał i część mnie też, ale coś jeszcze większego we mnie ciągnęło mnie przez emocje, wzloty i upadki. Dzisiaj nie chodziło o to, by zagrać mój najlepszy tenis, tylko o to, by być w tych wielkich chwilach i nie poradziłbym sobie z tym lepiej. Nie wiem co powiedzieć, jestem bardzo wzruszony".
Nuno Borges zdaje sobie sprawę, że w pewnym sensie zepsuł niektórym niedzielę. Media czekały na obwieszczenie długo wyczekiwanej wygranej Nadala, a kibice przyszli na kort w dużej mierze dla Hiszpana. "Wszyscy byli pełni szacunku, wiem, że wszyscy chcieli, aby Rafa wygrał, ale nigdy nie zrobili nic wrogiego, byli bardzo przyjaźni i po prostu chcieli się tym cieszyć. Jestem tym zachwycont. To mój pierwszy raz w Szwecji i bardzo mi się tu podoba".