Magda Linette, grając z bólem, szybko odpadła z turnieju WTA 250 w Birmingham
Magda Linette mimo bólu uda, który pojawił się w trakcie meczu z Jasmine Paolini, zdecydowała się na grę w kolejnej rundzie i stanęła naprzeciwko tego zadania z podniesioną głową.
Mecz rozpoczął się od dwóch pewnych wygranych gemów przez serwujące. Niestety trzeci mecz przyniósł przełamanie dla Lin Zhu, a Magda Linette nie zdobyła nawet punktu. Było widać, że Polka nie jest w pełni dyspozycji, ponieważ nie była w stanie dobiegać do trudniejszych piłek.
Linette zbliżyła się do równowagi przy podaniu Chinki i stanie 2:3, ale nie wywalczyła żadnego break pointa. Kolejne dwa gemy były łatwe dla serwujących i Zhu prowadziła 5:3.
Magda przy swoim podaniu grała bardzo skutecznie wygrywającymi forhendami i prowadziła 40:15. Niestety dwie kolejne akcje Chinka zagrała dobrze, a Linette nie poradziła sobie z tym i była równowaga. Niestety przy trzeciej równowadze Polka zagrała w siatkę i Lin wywalczyła pierwszą piłkę setową. Rywalka wykonała kończący bekhend, co dało jej zwycięstwo 6:3.
Drugi set rozpoczął się od pewnie wygranego gema serwisowego przez Zhu, która za moment przełamała Linette i była na najlepszej drodze do zwycięstwa. Za moment zrobiło się już 0:3 ze strony Polki.
Magda bardzo się męczyła na korcie, ale chciała walczyć dalej. Przy stanie 30:30 Chinka zagrała wygrywającą piłkę, a zaraz Polka wyrzuciła piłkę poza kort i było 0:4. Zhu wygrała gema serwisowego do zera i była gema od wygrania meczu. Linette była w stanie powalczyć o odwrócenie losów meczu i przegrała 0:6.
Wynik meczu:
Magda Linette (3) – Lin Zhu 3:6; 0:6.