Gaël Monfils wciąż ma to coś: eliminuje Carlosa Alcaraza w 2. rundzie w Cincinnati
W wieku 37 lat Gaël Monfils po raz pierwszy od trzech spotkań pokonał młodszego aż o 16 lat Carlosa Alcaraza. Monfils nie pokonał zawodnika z czołowej trójki od czasu pokonania Daniiła Miedwiediewa, wówczas lidera rankingu ATP, w marcu 2022 roku. Było to w 1/8 finału w Indian Wells, zanim poniósł pierwszą z dwóch porażek w następnej rundzie przeciwko... Alcarazowi, który wygrał również ich spotkanie w Miami w tym roku.
Trzecie starcie odbyło się w dwóch fazach, ponieważ ich mecz został po raz pierwszy przerwany w czwartek wieczorem podczas tie-breaka drugiego seta z powodu deszczu, kiedy Paryżanin miał niewielką przewagę (3-1).
Utrzymał tę przewagę w piątek, aby zepchnąć Hiszoana, niedawnego zwycięzcę Rolanda Garrosa i Wimbledonu, wymuszając rozegranie trzeciego seta. Monfils następnie przełamał, prowadząc 3:1, tuż po tym, jak Alcaraz roztrzaskał swoją rakietę w złości, że stracił okazję, by samemu przełamać. Złość nic nie zmieniła, to Francuz wygrał po dwóch i pół godzinie.
To wystarczyło, aby stać się, według informacji opublikowanych przez ATP, drugim najstarszym graczem, który pokonał członka pierwszej trójki, po Rogerze Federerze, który miał 38 lat, kiedy pokonał Novaka Djokovicia w turnieju Masters 2019. Mimo prestiżowego zwycięstwa, Monfils musiał szybko skupić się na meczu 1/8 finału z Duńczykiem Holgerem Rune (16. ATP). Ten pojedynek rozpoczął się jeszcze przed północą polskiego czasu,