Znamy plan dnia na środowe zmagania w Dubaju. Polki zagrają na korcie centralnym
Magdalena Fręch stoczyła trzysetowy bój z Petrą Martic, ale wyszła z niego zwycięsko i awansowała do 1/8 turnieju w Dubaju. Dzięki temu zwycięstwu Polka zadebiutuje w TOP 50 rankingu WTA i jest coraz bliżej pozycji, która może dawać jej rozstawienie w turniejach wielkoszlemowych.
Teraz czeka na nią jednak dużo trudniejsze zadanie. Kolejną rywalką Magdaleny Fręch będzie Elena Rybakina, która w tym roku wygrała już turnieje w Brisbane i Abu Dhabi oraz grała w finale w Dausze, gdzie przegrała dopiero z Igą Świątek. Kazaszka nie rozegrała meczu na pełnym dystansie, mimo że przegrała pierwszego seta z Victorią Azarenką 4:6. Białorusinka zmagała się jednak z problemami zdrowotnymi od połowy inauguracyjnej partii, powalczyła jeszcze w drugiej, którą przegrała 2:6, ale na trzecią już nie wyszła. Rybakina zagrała, więc dwa sety.
Mecz Magdaleny Fręch z Eleną Rybakiną został zaplanowany jako drugi w kolejności na korcie centralnym po pojedynku Marii Sakkari z Jasmine Paolini. Tenisistki rozpoczną mecz po zakończeniu starcia Greczynki z Włoszką, ale nie przed godziną 10:30.
Iga Świątek nie miała łatwego zadania w swoim pierwszym meczu turnieju w Dubaju, bo Sloane Stephens zagrała bardzo dobre spotkanie i Polka musiała mocno walczyć o każdy punkt. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4; 6:4 i trwało blisko dwie godziny.
Kolejną rywalką liderki światowego rankingu będzie Elina Svitolina, która pokonała Polkę podczas ćwierćfinału zeszłorocznego Wimbledonu. Ukrainka w 2. rundzie ograła 6:3; 6:3 Niemkę polskiego pochodzenia Tatjanę Marię. Svitolina to triumfatorka turnieju w Dubaju z 2017 i 2018 roku. Najlepszym wynikiem Igi w Dubaju jest finał z tamtego roku.
Starcie Świątek ze Svitoliną będzie czwartym meczem na korcie centralnym i nie rozpocznie się przed godziną 16:00 czasu polskiego.