Znamy wtorkowy "rozkład jazdy" w Dubaju. Mecz Fręch z samego rana, Świątek po południu
Magdalena Fręch (53. WTA) po raz drugi z rzędu przebrnęła eliminacje do turnieju rangi WTA 1000. W Dausze przegrała jednak w pierwszej rundzie z utytułowaną Victorią Azarenką (27. WTA), mimo że stoczyła z nią bardzo wyrównany, trzysetowy bój.
Dla uczestniczki czwartej rundy tegorocznego Australian Open turniej w Dubaju ułożył się dużo lepiej, bo po przejściu eliminacji w pierwszym meczu pokonała 19. rakietę świata Jekaterinę Aleksandrową. Teraz jej rywalką będzie Petra Martic (61. WTA), która plasuje się niżej w rankingu WTA niż Polka. Ten mecz odbędzie się jako pierwszy na korcie numer 2. Początek starcia o godzinie 8:00 czasu polskiego.
Iga Świątek natomiast z racji swojego rozstawienia nie brała udziału w pierwszej rundzie turnieju w Dubaju. Polka podczas zawodów w Dausze nie miała sobie równych i zdobyła trzeci z rzędu tytuł w stolicy Kataru. Liderka światowego rankingu nie straciła nawet seta, a w finale pokonała Elenę Rybakinę (3. WTA).
Czterokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych zmagania w Dubaju rozpocznie od starcia ze Sloane Stephens (41. WTA). Obie tenisistki grały ze sobą dwukrotnie i zawsze wygrywała Iga Świątek, a zwyciężczyni US Open z 2017 roku nie zdobyła nawet seta. To starcie zaplanowano jako czwarte na korcie centralnym. Wcześniej zagrają Maria Sakkari – Emma Navarro, Donna Vekic – Aryna Sabalenka i Victoria Azarenka – Elena Rybakina. Mecz Polki i Amerykanki nie rozpocznie się przed godziną 16:00 czasu polskiego.
Świątek rok temu dotarła do finału imprezy w Dubaju, gdzie przegrała z Barborą Krejcikovą, która w tym roku nie zagra z powodu problemów zdrowotnych.