Niepokonany Sinner eliminuje Holgera Rune i otwiera drzwi dla Novaka Djokovicia

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Niepokonany Sinner eliminuje Holgera Rune i otwiera drzwi dla Novaka Djokovicia

Jannik Sinner kończy fazę grupową niepokonany.
Jannik Sinner kończy fazę grupową niepokonany. AFP
To był kolejny wielki mecz podczas ATP Finals. Mimo że Jannik Sinner był już pewny awansu do półfinału, to walczył do samego końca, aby pokonać Holgera Rune. Wynik 6:2, 5:7, 6:4 daje Novakowi Djokoviciowi bilet do ostatniej czwórki turnieju.

We wtorkowy wieczór Jannik Sinner po raz pierwszy dał z siebie wszystko i zdominował Novaka Djokovicia. A ponieważ Serb stracił w czwartek seta w walce z Hubertem Hurkaczem, Włoch miał gwarancję awansu do półfinału jeszcze przed ostatnim meczem grupowym. Nie było to również bez znaczenia dla Holgera Rune, który mógł zakwalifikować się i wyeliminować wielkiego Djokera, gdyby pokonał z Sinnerem.

Ten mecz był więc znacznie ważniejszy dla Duńczyka, któremu porażka kazałaby się pakować. Dlatego na początku meczu był, co zrozumiałe, wyraźnie spięty i od razu stracił breaka. Potem drugiego, ponieważ Sinner wręcz emanował pewnością siebie przy wsparciu swojej widowni. Nie chciał przepuścić okazji, by - mówiąc okrutnie - przytrzymać głowę rywala pod wodą. W tym momencie na korcie był już tylko jeden zawodnik.

Rune w końcu wrócił do gry, ale oczywiście było już za późno na pierwszego seta. Włoch zarządzał swoimi gemami serwisowymi jak szef i z łatwością wygrał seta.

Duńczyk nie przespał początku drugiej partii, ale musiał także zagrażać serwisowi przeciwnika. Udało mu się to w czwartym gemie, gdy wywalczył pierwszy break point. Nie tym razem - Włoch wybronił się przekonująco. Skandynaw prawie został skarcony za niewykorzystanie sytuacji w następnym gemie, ale pozostał solidny.

Nadal prowadził, ale nie przeszkadzał już Włochowi przy pierwszym podaniu. Mimo to był w stanie doprowadzić do tie-breaka, ale nieoczekiwanie nie było to konieczne. Gdy wszyscy oczekiwali pewnej wygranej w gemie przy swoim podaniu, Sinner nagle się złamał i mecz wrócił do równowagi po remisie w setach.

Południowiec wydawał się chwiejny na początku decydującego seta, ale szybko odzyskał spokój i miał szanse na przełamanie. Problem polegał na tym, że nie potrafił ich wykorzystać. To Rune jako pierwszy wprowadził piłkę do gry i utrzymywał się z niemałym wysiłkiem, cierpliwie czekając na okazję przy podaniu przeciwnika. Okazja nadarzyła się w idealnym momencie, przy stanie 4:3. Nie wykorzystał jej.

Nieuchronny cios padł w dziewiątym gemie, kiedy Sinner błyskawicznie otrzymał trzy break pointy i wykorzystał trzeci, dając sobie prawo do serwowania na wagę meczu. Takiej okazji zmarnować już nie mógł, wygrywając 6:2, 5:7, 6:4. Było to zwycięstwo, które zakończyło sezon Holgera Rune, ale przede wszystkim zakwalifikowało Novaka Djokovicia do półfinału z drugiego miejsca. Włoscy kibice mogli świętować historyczny sukces swojego reprezentanta w ATP Finals, a otrzymali kawał widowiska.

Skrót meczu Sinner-Rune
Flashscore