Zieliński i Nys za burtą debla w Paryżu, najlepsza męska dwójka ATP nie dała im szans
Po dwóch zwycięstwach w Paryżu Hugo Nys i Jan Zieliński trafili na najwyżej rozstawioną parę turnieju na kortach Rolanda Garrosa. Dotąd przeciwko Marcelowi Granollersowi i Horacio Zeballosowi mieli na koncie jedno zwycięstwo (rok temu w Rzymie) i jedną porażkę (miesiąc temu w Rzymie). Dziś po raz pierwszy Nys i Zieliński nie ugrali choćby seta.
Faworyci już w pierwszym gemie wykorzystali break point po równowadze i wyszli na prowadzenie. W czwartym doszło do wyrównania 2:2, ale okazało się, że nie był to początek powrotu do rywalizacji. Wszystkie cztery kolejne gemy zgarnęli Granollers i Zeballos.
Drugi set przyniósł pewną wygraną Polaka i Monakijczyka przy swoim podaniu, ale raz jeszcze momentalnie kontrolę przejęli faworyci i którzy zdobyli komplet sześciu kolejnych gemów i przypieczętowali awans do ćwierćfinału rozgrywek wynikiem 6:2, 6:1.
Jan Zieliński pozostaje jeszcze w grze w mikście z Su-Wei Hsieh.