Pierwszy set poniedziałkowego meczu był jak ekspres, który przejechał się po Ludmile Samsonowej i Andrei Vavassorim. Rosjanka i Włoch ani się obejrzeli, a po 21 minutach set się skończył bez żadnego gema na ich koncie.
W drugim zdołali co prawda odpowiedzieć na pierwsze przełamanie faworyzowanej pary tajwańsko-polskiej, ale na pierwszego obronionego gema w meczu czekali aż do stanu 2:4. Na walkę o wygraną było za późno, Hsieh i Zieliński spokojnie dowieźli do końca wygraną 6:0, 6:3.
O awans do półfinału miksta w Paryżu Zieliński i Hsieh powalczą z najwyżej rozstawionymi w turnieju Australijczykami Matthew Ebdenem i Ellen Perez. Ten mecz zaplanowano na wtorkowe popołudnie.
Kilka godzin wcześniej Zieliński grał w 1/8 finału debla w parze z Hugo Nysem, ale polsko-monakijski duet przegrał z najwyżej rozstawionymi Hiszpanem Marcelem Granollersem i Argentyńczykiem Horacio Zeballosem 2:6, 1:6.