Iga Świątek wycofała się z turnieju rangi WTA 1000 w meksykańskiej Guadalajarze
Iga Świątek nie zaliczy turnieju w Nowym Jorku do udanych. Przegrała tam w 4. rundzie z Jeleną Ostapenko i straciła pozycję liderki rankingu WTA. Teraz postanowiła przedłużyć odpoczynek i przygotować się do dalszej części sezonu.
Kolejnym jej startem miała być właśnie Guadalajara, gdzie zostanie rozegrany turniej WTA 1000. Ta impreza jednak została umieszczona w bardzo niefortunnym terminie dla najlepszych zawodniczek, ponieważ jest organizowany tuż po US Open i przed azjatyckim tournée, dlatego większość topowych tenisistek zdecydowała się opuścić ten turniej. Nie zagrają tam m.in. Aryna Sabalenka, Coco Gauff czy Jessica Pegula. Do tego grona dołączyła Iga Świątek.
Polka przekazała w mediach społecznościowych, że zamierza przedłużyć okres regeneracji, żeby przygotować się na końcówkę sezonu i nie odnieść kontuzji spowodowanej przemęczeniem.
"Cześć! Niestety, muszę wycofać się z turnieju w Guadalajarze z powodu napiętego kalendarza i jego zmian. Muszę słuchać swojego ciała i jako że sezon jest bardzo intensywny – naszym priorytetem jako zespołu jest zagrać go do końca w dobrym zdrowiu i planować moje starty mądrze, żeby nie ryzykować kontuzją. Przykro mi, ale jestem pewna, że turniej będzie świetny. Do zobaczenia w Tokio" – przekazała była liderka rankingu WTA.
Iga Świątek nie zagra w Guadalajarze, ale potwierdziła, że jej kolejnym startem będzie turniej rangi WTA 500 w Tokio.