Magda Linette nie jest w dobrej formie od dłuższego czasu. Polka wygrała zaledwie jeden z sześciu ostatnich meczów. Odpadała już w pierwszym spotkaniu w Montrealu, Cincinnati i San Diego. Inaczej miało być w Guangzhou, gdzie Linette jest najwyżej rozstawiona.
Początek starcia nie zwiastował tego, że dziś może dojść do przełamania. Jodie Burrage od razu wyszła na prowadzenie po gemie wygranym przy serwisie Linette. Polka odrobiła stratę w szóstym gemie i doprowadziła do remisu 3:3. Magda straciła podanie na 5:6 i rywalka serwowała po zwycięstwo, ale Linette zdołała doprowadzić do tie-breaka, gdzie jednak nie była w stanie pokonać Burrage i przegrała decydującego gema 3:7.
Druga partia była znakomita w wykonaniu Linette, która wygrała 6:0 i straciła zaledwie osiem punktów, z czego tylko trzy przy własnym podaniu. Dobra forma Magdy trwała. Wygrała łącznie osiem gemów z rzędu i prowadziła 2:0 w trzecim secie.
Kluczowy był czwarty gem. Wtedy Polka serwowała i broniła break pointa. Łącznie było aż pięć równowag, a Magda wyszła z tego obronną ręką i prowadziła 3:1. Wykorzystała swoje szanse w kolejnym gemie i ponownie przełamała rywalkę, przybliżają się do triumfu.
Ostatecznie Magda Linette wygrała 6:7; 6:0; 6:0 i odniosła zwycięstwo w trwającym prawie dwie i pół godziny meczu.
Jej kolejną rywalką będzie zwyciężczyni meczu Daria Saville – Anna-Lena Friedsam.