Do trzech razy sztuka. Słowaczka Rebecca Sramkova zdobywa pierwszy tytuł na turnieju WTA
Rebecca Sramkova, która w 1/8 finału wyeliminowała Magdę Linette, zwyciężyła w turnieju WTA na kortach twardych w Hua Hin w Tajlandii. W finale pokonała niemiecką tenisistkę Laurę Siegemund 6:4, 6:4 i zdobyła pierwszy zawodowy tytuł w karierze.
Sramkova, która w październiku skończy 28 lat, triumfowała w imprezie WTA za trzecim finałowym podejściem. Wcześniej przegrała przed rokiem w Bari i przed... tygodniem w Monastyrze.
Dzięki zwycięstwu w Tajlandii przesunie się ze 102. pozycji na najwyższą w karierze 61. lokatę w światowym rankingu.
Z kolei 36-letnia Siegemund pozostaje z dwoma triumfami w elitarnym cyklu - w 2016 roku w Bastad i w kolejnym roku w Stuttgarcie. Ponadto grała w finałach w Stuttgarcie w 2016 i w Warszawie w 2023, kiedy uległa w decydującym spotkaniu Idze Świątek.
Linette, która w Hua Hin była najlepsza w 2020 roku, przegrała w 2. rundzie ze Sramkovą 6:7 (5-7), 4:6.