Andy Murray zdołał wygrać turnieje olimpijskie w Londynie 2012 i Rio 2016, a także zdobył srebrny medal w deblu podczas turnieju w Londynie. Od dłuższego czasu traktował tegoroczne święto sportu jako ostatni turniej w swojej karierze i zrezygnował z występu w Wimbledonie na rzecz tej misji.
Przez długi czas wydawało się, że weźmie udział w rywalizacji singlowej, ale z powodu problemów zdrowotnych w ostatniej chwili zmienił plany. "Muszę podjąć decyzję, ale ten wybór daje najlepszą szansę na zdobycie medalu dla naszej drużyny. Moje plecy wciąż nie są w stanie grać dwóch meczów dziennie" - wyjaśnił brytyjski tenisista.
Evans, z którym Murray stworzy parę deblową, pozostanie w losowaniu singla w przeciwieństwie do swojego bardziej doświadczonego kolegi. "Dan i ja powiedzieliśmy, że debel jest priorytetem, ale on oczywiście zagra również w singlu. Od zeszłego tygodnia dużo ćwiczyliśmy debla" - dodał Murray.