Carlos Alcaraz: Nie chcę mieć kłopotów z samym sobą
Na kilka dni przed obroną tytułu na kortach Caja Mágica, Carlos Alcaraz powiedział, że czuje się dobrze fizycznie i że zarówno on, jak i jego zespół są optymistycznie nastawieni do jego udziału w stolicy Hiszpanii. Wolał jednak być ostrożny, jeśli chodzi o zagwarantowanie, czy jest w 100% sprawny.
"Do mojego pierwszego meczu pozostało jeszcze kilka dni. Dzisiaj trenowałem z nieco większą intensywnością i wszystko poszło całkiem dobrze. Miałem dobre przeczucia. Nie chcę się spieszyć, nie chcę mieć kłopotów z samym sobą, mówiąc, że zagram na 100% i wygram, ponieważ nie wiem i nie chcę brać niczego za pewnik. Przy dzisiejszym samopoczuciu, jeśli zagram trzy lub cztery mecze na dobrym poziomie, będę szczęśliwy".
Faworyci do zwycięstwa: "Ruud, Tsisipas i Sinner są obecnie najmocniejsi".
Nieobecności w Monte Carlo i Godo: "Uwielbiam rywalizować i za każdym razem, gdy opuszczam zawody, boli mnie to. Oczywiście powrót do zdrowia w domu jest dla mnie trudnym uczuciem, podobnie jak pominięcie Monte Carlo i Barcelony, które są dwoma bardzo fajnymi turniejami. Zwłaszcza Barcelona. Bardzo lubię ten turniej i bardzo mnie to zabolało. Jestem osobą, która zawsze szuka pozytywów i stara się wszystko zmienić".