Hiszpańskie media: Świątek wygrywa dzięki swojej umiejętności koncentracji
Dziennik "AS" uważa, że kluczem do błyskotliwej kariery polskiej tenisistki jest właśnie dobra odporność psychiczna. Przypomina, że Iga Świątek nie tylko nie deprymuje się swoją słabą postawą, ale potrafi szybko przechylić szale pojedynku na swoją korzyść mobilizując do lepszej gry.
Stołeczna gazeta twierdzi, że po pierwszym przegranym secie Iga Świątek "w furii" szybko pokonała swoją rywalkę w kolejnych dwóch.
"AS" twierdzi, że Brazylijka zaskoczyła Świątek swoją postawą w pierwszej części meczu wygrywając seta 6:4, pomimo że początek spotkania nie układał się po myśli zawodniczki z Ameryki Południowej.
Z kolei telewizja TVE zauważa, że choć Haddad Maia znana jest na świecie ze swoich wysokich umiejętności, ale podkreśla, że utratę przez Świątek pierwszego seta z Brazylijką należy uznać za dużą niespodziankę.
"Haddad Maia zaskoczyła Świątek niespodziewanie wygrywając pierwszego seta 6:4. Później już na korcie była tylko polska zawodniczka" - podsumowała wtorkowy pojedynek w Madrycie hiszpańska stacja.
Z kolei stołeczny dziennik "Marca" zauważa, że Beatriz Haddad Maia nie należy do łatwych przeciwniczek dla Igi Świątek. Przypomina, że w czerwcu ub.r. w półfinale French Open Brazylijka również nie przestraszyła się polskiej tenisistki, choć ostatecznie uległa 6:2, 7:6 (9-7).
Sportowy dziennik twierdzi, że Świątek źle kojarzy się w tym turnieju gospodarzom zawodów z powodu "odprawienia" w poniedziałek ostatniej walczącej w madryckich zawodach reprezentantki Hiszpanii – Sary Sorribes 6:1, 6:0.
"Dzięki zwycięstwu nad Sorribes Świątek stała się drugą w historii zawodniczką w turnieju w Madrycie, która w wieku poniżej 23 lat awansowała dwukrotnie do ćwierćfinału" - napisała "Marca".