Rybakina dwukrotnie odrobiła straty w trudnym meczu z Putincewą w Madrycie
Jelena Rybakina i Julia Putincewa otworzyły środę 1 maja na Mutua Madrid Open trzecim ćwierćfinałem turnieju WTA. W tym meczu 50. zwodniczka świeta od samego początku miała czwartą zawodniczkę w rankingu na linach. Putincewa grała agresywnie, punktując słabe wejście rywalki w pojedynek.
Sprawdź przebieg meczu Putincewa-Rybakina punkt po punkcie
Mecz charakteryzował się pewnością siebie, jaką obie zawodniczki wykazywały przy swoich serwisach. W rzeczywistości w pierwszym secie tylko Putincewa była w stanie uzyskać przełamanie (na 3:2), co ostatecznie okazało się decydujące dla jej zwycięstwa 6:4 w secie.
Drugi set był kopią poprzedniego, ale różnica między zawodniczkami spadła. Gdy Putincewa ponownie wykorzystała break point, Rybakina natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym, prowadząc do tie-breaka. W nim również obie tenisistki prezentowały się równo i dopiero dwa mini breaki na finiszu dały Rybakinie powrót.
Bilet do jutrzejszego półfinału został przyznany dopiero w ostatnim akcie o wysokim napięciu. Putincewa świetnie rozpoczęła set i objęła prowadzenie 5:2, co dawało jej szansę na sprawienie niespodzianki w Caja Mágica. Jej rodaczka dała jednak z siebie wszystko, obroniła dwie piłki meczowe, by powrócić do gry i ostatecznie wygrać 7:5, zdobywając pięć gemów z rzędu.
Jelena Rybakina zmierzy się ze zwyciężczynią pary Mirra Andriejewa - Aryna Sabalenka w wieczornym ćwierćfinale. Białorusinka wciąż jest w grze o obronę korony, którą zdobyła w 2023 roku.