Hubert Hurkacz poznał rywala w drugiej rundzie turnieju ATP w Marsylii
Hubert Hurkacz ma za sobą dobre występy w United Cup i Australian Open, które pozwoliły mu przesunąć się na ósme, najwyższe w karierze, miejsce w rankingu ATP. Polak jest jedynym tenisistą z czołowej "10", który staruje w Marsylii, dlatego jest rozstawiony z numerem "1".
Jego rywalem będzie Alexander Szewczenko (56. ATP), który na początku swojej kariery reprezentował Rosję, ale od zeszłego tygodnia oficjalnie występuje już pod flagą Kazachstanu. 23-latek w pierwszej rundzie pokonał reprezentanta gospodarzy, którym był Benjamin Bonzi (126. ATP). Szewczenko wygrał 7:6(4); 6:4. Francuz występował w tym turnieju z "dziką kartą", a rok temu dotarł tam do finału, przegrywając decydujący mecz właśnie z Hurkaczem.
Polak i Kazach do tej pory mierzyli się ze sobą tylko raz. Miało to miejsce rok temu pod koniec lutego w Dubaju. Wtedy w pierwszej rundzie tego turnieju stoczyli zacięty bój, który zakończył się zwycięstwem Polaka w trzech setach, a w decydującym potrzebny był do tego tie-break wygrany przez Hurkacza 9-7. Wtedy "Hubi" dotarł do ćwierćfinału imprezy, gdzie pokonał go Novak Djokovic.
Dla Hurkacza występ w Marsylii to szansa na poprawę miejsca w rankingu ATP. Jeśli Polak wygra turniej, to przesunie się na siódmą lokatę kosztem Holgera Rune. Hurkacz jest obrońcą tytułu w Marsylii. Rok temu był on jednak rozgrywany w drugiej połowie lutego, dlatego "Hubi" na razie nie traci jeszcze punktów w rankingu za te zawody.
Mecz odbędzie się w środę 7 listopada.