Alicja Rosolska awansowała do 2. rundy deblowego turnieju w Miami
Pierwszy set rozpoczął się idealnie dla Rosolskiej i Niculescu, ponieważ przełamały rywalki już na samym starcie. Przy swoim serwisie przegrały już 0:40, ale zdołały się wybronić i utrzymać przewagę. Łącznie w tej partii polsko-rumuński debel musiał bronić aż 10 break pointów, ale żaden z nich nie skończył się udanie dla rywalek. Same natomiast przełamały je przy wyniku 3:1 i wyszły na zdecydowane prowadzenie, które zakończyło się wygraną 6:2.
Druga partia ponownie układała się po myśli Rosolskiej i Niculescu. Przełamały one bardziej utytułowane rywalki w trzecim gemie i prowadziły 3:1. Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do wyniku 5:4. Wtedy nastąpiła gra o „pełną pulę”. Polsko-rumuńska para miała piłkę meczową i broniła break pointa w jednej akcji. Niestety nie udało się zakończyć meczu przy pierwszej okazji i o losach seta decydował tie-break.
Tam praktycznie koncertowo zagrała polsko-rumuńska para, która prowadziła już 5:1. Ostatecznie zakończyły decydującego gema 7:4, wygrały 2:0 i zameldowały się w 2. rundzie turnieju WTA 1000 w Miami.