Holger Rune zdobył tytuł w Monachium, mimo że bronił aż cztery piłki meczowe
Mecz rozpoczął się od przełamania ze strony Rune i wydawało się, że będzie to szybki triumf Duńczyka, który wygrał swoje podanie do zera. Jednak Botic van de Zandschulp szybko odrobił stratę i zaraz było 2:2.
Decydujące znaczenie miał siódmy gem. Wtedy znowu Holger Rune przełamał rywala i ostatecznie wygrał pierwszą partię 6:4.
Botic van de Zandschulp rozegrał znakomitą drugą partię. Holender od stanu 1:1 dominował na korcie, wygrał pięć gemów z rzędu i doprowadził do decydującej odsłony, która miała nieprawdopodobny przebieg.
Van De Zandschulp poszedł za ciosem i wygrał dwa pierwsze gemy w trzecim secie. Kolejny raz przełamał rywala przy stanie 2:4 i serwował po tytuł. Miał już dwie piłki meczowe, ale nie zdołał zakończyć spotkania. Wtedy zaczął się problem w grze Holendra, znowu przegrał swoje podanie i było już 5:5.
Wtedy jednak zawiódł Rune, przegrał i dał się przełamać. Botic znowu serwował po mistrzostwo, miał kolejne dwie piłki meczowe, ale nie zakończył starcia. Decydujący gem padł jednak łupem Rune i zdołał obronić tytuł.
Rok temu również obaj grali w finale w Monachium i wtedy też górą był Rune po tym, jak Botic poddał mecz w pierwszym secie.
Wynik:
Holger Rune – Botic van de Zandschulp 6:4; 1:6; 7:6(3)