Kontuzjowany Holger Rune wycofuje się w półfinale w Montpellier, Borna Corić ma finał
Holger Rune (7. ATP) był co prawda faworytem, ale nie weźmie udziału w niedzielnym finale turnieju ATP 250 w Montpellier. W sobotni wieczór Duńczyk przegrał swój półfinał z Chorwatem Borną Coriciem, który zajmuje 37. miejsce w światowym rankingu. Rune, najwyżej rozstawiony w rozgrywkach, odczuwał ból w ramieniu i zrezygnował z meczu przy stanie 3:6, 1:4, nie mogąc dotrrzymać kroku rywalowi.
Prześledź przebieg meczu Rune-Corić
20-latek wydawał się być gotowy i skoncentrowany od samego początku. Przede wszystkim silna obrona pomogła mu w przełamaniu już przy stanie 2:1 w pierwszym secie. Ale Corić również miał solidny początek. Grał z dużą agresją i długością swoich uderzeń zaskoczył Rune w kolejnych gemach.
Chorwat, który jeszcze niedawno przeciwko Kamilowi Majchrzakowi pozwalał sobie na błędy, tym razem nie trzymał dużą dyscyplinę. Przełamał i wygrał 11 punktów z rzędu (!) zanim Rune zareagował, uderzając rakietą o podłogę.
Pomogło mu to rozładować złość. Następnie Rune obronił się przed trzema break pointami i utrzymał serwis na 3:3. Był to jednak krótki moment wytchnienia, gdyż 27-letni Chorwat kontynuował grę na bardzo wysokim poziomie. Od stanu 40:40 przy stanie 3:3 wykorzystał 10 z kolejnych 11 piłek i wygrał seta.
Następnie Corić kompletnie przejął inicjatywę w drugim secie, gdzie przełamał na 1:0. Duńczyk miał trudności z wykonaniem swojego serwisu, podczas gdy Chorwat był chirurgicznie precyzyjny w swoich zagraniach. Rune nie poruszał się tak dobrze, jak wcześniej w turnieju i można było wyczuć, że coś go blokuje.
Odpowiedź przyszła po trzech gemach w drugim secie, kiedy poprosił o leczenie prawego ramienia. Próbował jeszcze wrócić do meczu, ale przegrał również dwa kolejne gemy, po czym zdecydował się zakończyć turniej.