Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Thiem lepszy od Wawrinki w Paryżu po emocjonującym meczu. Austriak bronił piłki meczowej

Adrian Wantowski
Thiem wrócił z dalekiej podróży podczas pojedynku z Wawrinką
Thiem wrócił z dalekiej podróży podczas pojedynku z WawrinkąAFP
Dominic Thiem i Stan Wawrnika zaczęli swoje spotkanie w paryskiej hali tuż przed północą, a zakończyli je po drugiej w nocy. W starciu dwóch tenisistów, którzy mają na koncie wielkoszlemowy tytuł, lepszy okazał się Austriak, mimo że bronił piłki meczowej w trzecim secie. 

Losowanie przed turniejem ATP 1000 w Paryżu połączyło już w pierwszej rundzie dwie znane postacie w męskim tenisie. Stana Wawrinkę, czyli triumfatora trzech turniejów wielkoszlemowych (po razie wygrywał Australian Open, Roland Garros i US Open) oraz Dominica Thiem (triumfatora US Open z 2020 roku i finalisty trzech innych turniejów wielkoszlemowych). Obaj panowie swój najlepszy czas mają za sobą, ale w szczytowym momencie plasowali się na trzecim miejscu w rankingu ATP. 

Ich najlepszy czas może jest już za nimi, ale wciąż są to tenisiści z ogromną jakością, którzy stworzyli w Paryżu znakomite widowisko. Obecnie Thiem znajduje się nawet poza TOP 100 rankingu ATP, ale to pochodna wielu czynników. Wawrinka przed startem zawodów w Paryżu plasował się na 51. pozycji. 

Przed tym starciem rankingi nie miały jednak większego znaczenia, bo liczyło się tylko to, co będzie działo się na korcie. Panowie mieli okazję mierzyć się ze sobą w paryskiej hali w 2014 roku i wtedy górą był Wawrinka, który zazwyczaj wychodził zwycięstwo w ich bezpośrednich starciach. Obaj najdalej w Paryżu dotarli do półfinału. 

Pierwszy set do stanu 4:3 był wyrównany, a żaden z zawodników nie stracił własnego podania, mimo że Thiem bronił dwóch break pointów w czwartym gemie. Jednak w ósmym już mu się to nie udało. Stan Wawrinka wszedł wtedy w trans, grał rewelacyjne mocne forhendy i to zdecydowało o przełamaniu, które przełożyło się na zwycięstwo Szwajcara w pierwszej partii 6:3. 

Druga zaczęła się kapitalnie dla Thiema, bo już na samym początku przełamał rywala bez straty punktu i prowadził 3:0. Wtedy jednak do głosu doszedł Wawrinka, który doprowadził do wyrównania. Austriak się jednak nie podłamał tym faktem i wygrał dwa kolejne gemy. Przy stanie 5:3 i swoim serwisie bronił dwóch break pointów, ale wyszedł z tego obronną ręką, co dało mu triumf 6:3 po wykorzystaniu drugiej piłki setowej znakomitym bekhendem. 

Decydująca partia przypominała inaugurującą. Do wyniku 4:3 nie oglądaliśmy żadnych przełamań, a wtedy swoje podanie stracił Thiem, co oznaczało, że Wawrinka będzie serwował po zwycięstwo w meczu. Stan miał nawet piłkę meczową przy serwisie, ale jej nie wykorzystał, co zupełnie zmieniło losy seta. Od stanu 3:5 kolejne cztery gemy wygrał Thiem i zanotował bardzo ważne dla siebie zwycięstwo w 1. rundzie turnieju ATP 1000 w Paryżu. 

Dominic Thiem, który do turnieju awansował przez kwalifikacje, w następnym meczu zmierzy się z Holgerem Rune. Duńczyk po trzech porażkach z rzędu odzyskał formę w Bazylei, gdzie dotarł do półfinału, ale tam gładko przegrał z Felixem Augerem-Aliassime, późniejszym triumfatorem całego turnieju. 

Wynik meczu: 

Stan Wawrinka – Dominic Thiem 6:3; 3:6; 5:7.  

Zagrania z meczu Wawrinka – Thiem
Flashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen