Coco Gauff zdemolowała Karolinę Muchovą w finale i wyjedzie z Pekinu z trofeum
Gauff (6. WTA) już przy pierwszej okazji przełamała podanie przeciwniczki. Sytuacja powtórzyła się jeszcze w pierwszej partii i Amerykanka szybko mogła zapisać seta po stronie zysków.
W drugim secie Czeszka zagrała odważniej, a przede wszystkim jakościowo wzbogaciła swoje zagrania, co zaczęło sprawiać Gauff sporo problemów. Amerykanka po chwilowo słabszym okresie gry ponownie przejęła inicjatywę, wygrywając cztery gemy z rzędu. Przy długich wymianach górę brała większa siła uderzeń Gauff. Posłanie piłki w aut przy swoim serwisie przez Muchovą zakończyło pojedynek.
Pochodząca z Florydy 20-latka, była mistrzyni US Open, w półfinale pokonała Hiszpankę Paulę Badosę (19. WTA) 4:6, 6:4, 6:2. Dzięki temu otrzymała szansę na wywalczenie ósmego tytułu w karierze. Natomiast o osiem lat starsza Muchovą (49. WTA) na tym sam etapie uciszyła licznie zgromadzoną publiczność w Pekinie, pokonując mistrzynię olimpijską Zheng Qinwen (7. WTA) bez straty seta (6:3, 6:4).
Szósta w rankingu Gauff walczyła o formę w ostatnich miesiącach i rozstała się z trenerem Bradem Gilbertem po tym, jak jej obrona tytułu US Open zakończyła się niepowodzeniem już w 1/8 finału po porażce z rodaczką Emmą Navarro.
"Czy ten tydzień był moim najlepszym tenisem? Chwilami tak" – mówiła przed finałem Gauff, najmłodsza zawodniczka, która dotarła do finału China Open od czasów mającej polskie pochodzenie Dunki Caroline Wozniacki w 2010 roku.
Z kolei Czeszka to najniżej notowana zawodniczka, która dotarła do finału w Pekinie od czasu rozpoczęcia turnieju w 2004 roku. Zeszłoroczna finalistka French Open pokonała w piątek w ćwierćfinale rozstawioną z numerem pierwszym Arynę Sabalenkę. Znacznie utrudniło to zadanie Białorusince, planującej wyprzedzić w rankingu liderkę Igę Świątek.
Muchova była już klasyfikowana w pierwszej dziesiątce rankingu w zeszłym roku, ale nie grała przez prawie 10 miesięcy po operacji nadgarstka. Dla Czeszki był to szósty występ w finale. Poprzednio triumfowała tylko w jednym turnieju (Seul 2019).
Bilans bezpośredniej rywalizacji po finale w Pekinie poprawił się do stanu 3-0 na korzyść Amerykanki. Gauff dwukrotnie pokonała Czeszkę w zeszłym roku: w finale turnieju w Cincinnati oraz w półfinale wielkoszlemowego US Open.
Coco grała siódmy w karierze finał na kortach twardych i wywalczyła siódmy tytuł. Amerykanka przesunie się na czwarte miejsce w rankingu WTA, a porażka Muchovej oznacza, że Magdalena Fręch od poniedziałku będzie 29. rakietą świata.
Wynik finału:
Coco Gauff (USA, 4) – Karolina Muchova (Czechy) 6:1, 6:3.