W argentyńskim finale Báez pokonał Navone i wygrał Rio Open
Rozstawiony z numerem piątym (a 30. w rankingu ATP) 23-latek wygrał 6:2, 6:1 w godzinę i 22 minuty na kortach ziemnych Jockey Club.
Prześledź mecz Baez-Navone punkt po punkcie
Przed Rio Open Navone nie wygrał ani jednego meczu ATP Tour. Ale w brazylijskiej metropolii 22-latek wygrał cztery mecze z rzędu, pozostawiając w tyle lokalnego faworyta João Fonsecę i ostatniego triumfatora z Rio, Camerona Norrie.
Pomimo wsparcia Brazylijczyków, budujący nazwisko Navone uległ bardziej doświadczonemu Báezowi. Światowy numer 30 otworzył prowadzeniem 4:0, zanim jego rywal zdołał znaleźć jakikolwiek rytm w meczu. Navone zdołał odrobić jedno przełamanie i wygrać swojego gema, ale tylko na tyle pozwolił rywal.
W drugiej partii obraz był podobny - znów pewne dojście do 4:0 przez faworyta, odrobina strata przełamania, ale tym razem już bez obronionego podania. Z Gugą Kuertenem na widowni, Sebastian Báez wygrał 58 procent swoich punktów powrotnych i przełamał serwis Navone sześć razy na 14 okazji.
Mistrz Rio Open awansuje w poniedziałek na 21. miejsce w rankingu ATP, co jest jego najlepszą pozycją w karierze. Navone też może być z siebie dumny - po raz pierwszy wejdzie do Top 100, awansując na 60. miejsce.