Największy sukces w karierze Zielińskiego. Wygrał turniej deblowy w Rzymie
Wyrównany pierwszy set, zakończony zwycięstwem
Spotkanie rozpoczęło się od serwisu Jana Zielińskiego, ale pierwszy punkt zdobyła para Botic van de Zandschlup i Robin Haase, ale następnie wyrzucili return. Wtedy swoje show rozpoczął Jan Zieliński, który posłał dwa asy. Do kuriozalnej sytuacji doszło przy stanie 40:15. Wtedy doszło do nieporozumienia w holenderskiej parze, obaj próbowali zagrać smecza i stracili punkt.
Bardzo pewnie swojego gema serwisowego zagrał Robin Haase i wygrał go do 15. Przy podaniu Hugo Nysa, Botic zagrał bardzo dobry return, ale Monakijczyk odpowiedział trzema dobrymi serwisami. Gema przy siatce zakończył Zieliński.
Kolejne dwa gemy zakończyły się zwycięstwami obu par do 0, a serwowali van de Zandschlup i Zieliński. Następnie przy podaniu Haase ponownie sprawa rozstrzygnęła się bardzo szybko. Holenderska para straciła tylko jeden punkt i zakończyła akcję udanym smeczem.
Hugo Nys również znakomicie czuł się przy własnym podaniu i dwa razy rywale nawet nie returnowali, a później Monakijczyk zagrał pięknego półwoleja i dołożył asa. Kapitalny był to gem w wykonaniu Nysa.
Znakomitą akcję para Nys/Zieliński zagrała przy podaniu Botica. Monakijczyk czuł się jak w transie, za chwilę dołożył punkt z returnu i prowadzili 30:15, a za moment po świetnym returnie Polaka były trzy break pointy. Dwa Holender obronił dobrymi serwami i był decydujący punkt. Niestety Nys nie zdołał zdobyć punktu przy siatce i było 4:4.
Jan Zieliński zaczął od dobrego serwisu, a następnie zmusił Haase do błędu i było 30:0. Świetna akcja miała miejsce chwilę później, ale ostatecznie to Botic zdobył punkt dla holenderskiej pary, za moment błąd popełnił Polak i robiło się niebezpiecznie. Wtedy Jan zagrał znakomity kick serwis, a następnie zamknął gema.
Po znakomitej akcji Hugo Nysa przy siatce było 30:30 przy serwisie Haase, ale Holendrzy zdołali się wybronić i było 5:5.
Kolejnego gema rozpoczynał Nys i po dwóch dobry akcjach było 30:0. Następnie kapitalnie przy siatce zagrał Jan Zieliński. Holenderska para zdołał zdobyć punkt, ale gema asem zakończył Hugo i było 6:5.
Dzięki kapitalnemu returnowi Polaka było już 30:0 przy podaniu Botica. Zieliński kapitalnie zagrał przy siatce i mieli cztery piłki setowe. Niestety Polak wyrzucił return, ale za moment zagrał kapitalny forhend i zakończył seta. Jan Zieliński i Hugo Nys wygrali 7:5.
Domincaja w drugim secie i tytuł ATP Masters
Drugi set rozpoczął się od podania Zielińskiego i do 40:0 wszystko układało się idealnie, ale wtedy Polak popełnił podwójny błąd serwisowy, a następnie rewelacyjny return w linię zagrał van de Zandschlup. Jan zaskoczył jednak kick serwisem i zakończył gema.
Przy stanie 15:15 asa serwisowego zagrał Haase. Wtedy rewelacyjną akcję rozegrał Zieliński, a po returnie Nysa w siatkę zagrał Botic i były dwa break pointy. Niestety Nys nie dał rady przy siatce i był decydujący punkt. Obie pary zagrały rewelacyjną akcję, ale zakończyła się skutecznym lobem Haase.
Hugo Nys miał wahania formy przy swoim podaniu. Najpierw zaserwował asa na 30:0, a za moment popełnił podwójny błąd serwisowy, ale po znakomitej grze przy siatce Zielińskiego było 40:15. Przy następnym punkcie przy siatce potknął się Polka, ale Hugo zagrał kapitalnie między dwójkę tenisistów i polsko-monakijska para prowadziła 2:1.
Pierwsza akcja przy podaniu Botica zakończyła się udanym zagraniem przy siatce Nysa, ale za moment Holender dołożył asa serwisowego, dobrze czuł się w polu serwisowym i było 40:15, ale Nys zagrał return pod stopy i gem jeszcze trwał. Wtedy kapitalnym returnem popisał się Jan Zieliński i byliśmy świadkami decydującego punktu. Polak ponownie zagrał świetnie returnem i polsko-monakijska para przełamała rywali.
Kolejny gem to dobre serwisy Zielińskiego i świetna gra przy siatce Nysa i było 30:0. Wtedy Polak dołożył asa, następnie źle zagrał Haase i było już 4:1.
Gem przy podaniu Haase zaczął się kapitalnie dla Zielińskiego i Nysa. Po returnie Nysa było już 40:0, a po błędzie przy siatce Botica doszło do drugiego przełamania i było już 5:1.
Hugo Nys serwował po pierwszy tytuł tej rangi dla polsko-monakijskiej pary. Pierwszy punkt zdobyli Holendrzy, ale później punkty zdobywali już tylko Zieliński i Nys, a mecz asem zakończył Hugo.
Jan Zieliński został pierwszym Polakiem, który zdobył tytuł w Rzymie. Nys i Zieliński dzięki temu triumfowali przesunęli się na pierwsze miejsce w rankingu ATP Doubles Race, który obejmuje wyniki zdobyte w 2023 roku.