Holger Rune awansuje bez problemów, wbrew żywiołowej publiczności
Krótka przeprawa - tak skończył się dla Holgera Rune mecz w turnieju ATP Italian Open w stolicy Włoch. Przeciwnikiem był doświadczony Włoch Fabio Fognini, ale 31-letni faworyt gospodarzy nie zdołał się zbytnio rozpędzić, pozwalając Duńczykowi wygrać 6:4, 6:2.
Już przy drugim podaniu Włocha Rune go przełamał. Wkrótce potem głośny włoski tłum się ożywił, gdy arbiter wskazał aut, a Fognini żądał weryfikacji. Otrzymawszy niekorzystną decyzję krzyknął nawet "Jesteś głupi czy co?", za co przeprosił.
Głupi czy nie, piłka była poza boiskiem i Rune wydawał się dominowac w pierwszym secie, dopóki Duńczyk nie stracił koncentracji przy stanie 5:1. Nagle Rune tracił jedną piłkę za drugą, a po przegranym podaniu Duńczyka i czystym podaniu Włocha, Fognini nieoczekiwanie zmniejszył stratę do 4:5.
Rune szybko to uciął i zapewnił sobie wygraną w secie, a w drugim różnica między dwoma zawodnikami była bardziej widoczna, ponieważ Rune rozpoczął od wygrania czterech gemów z rzędu i zakończył drugiego seta wynikiem 6:2.
Po meczu Holger Rune był bardzo zadowolony ze swojego występu, choć nie wahał się również pochwalić dzisiejszego przeciwnika.
"Wiedziałem, na co wchodzę i myślę, że zrobiłem to dobrze. Przygotowałem się naprawdę solidnie i wiedziałem, że mam atuty, aby go pokonać. Zrobiłem to dzisiaj i jestem bardzo szczęśliwy. Fognini to doświadczony zawodnik i kiedy gra w swoim najlepszym wydaniu, ma fantastyczny poziom. Więc dużo szacunku dla niego i życzę mu wszystkiego najlepszego w przyszłości" - powiedział Rune.
Przed meczem Duńczyk przewidywał, że publiczność zrobi wszystko, aby dać Fogniniemu przewagę na własnym korcie i Duńczyk okazał się mieć rację w swoich przewidywaniach. Zwłaszcza podczas próby comebacku Fogniniego w pierwszym secie, włoska publiczność domowa była dość wrogo nastawiona do Rune, natomiast w drugim secie atmosfera nieco przygasła.
"Faktycznie było kilku facetów za mną, którzy próbowali sprawić, żebym stracił koncentrację. Ale, chłopaki, to nie działało. Pozostałem skupiony i myślę, że to było głównie po prostu wsparcie dla niego podczas meczu" - powiedział Rune po zwycięstwie.
W kolejnej rundzie na Holgera Rune czeka 23-letni Australijczyk Aleksiej Popyrin. Wcześniej w niedzielę Popyrin pokonał Rosjanina Romana Safiullina w dwóch setach 7:5, 7:5. Zatem Popyrin, który zakwalifikował się do turnieju pokonując Riccardo Bonadio i Andreę Pellegrino, czeka na Rune.
Spotkanie Popyrina i Rune na mączce w Rzymie (we wtorek) będzie pierwszym meczem pomiędzy nimi. Podczas gdy Holger Rune zajmuje siódme miejsce w światowym rankingu ATP, Popyrin jest obecnie na 77. miejscu na świecie.