Hurkacz i Shelton odpadli w deblu po zaciętym meczu przerwanym przez deszcz
W pierwszym secie meczu 1. rundy Hurkacz i Shelton prowadzili już 5:3, jednak później przegrali cztery gemy z rzędu, po drodze tracąc dwie piłki setowe. W kluczowej chwili meczu trzeba było najpierw uciec pod parasole, a następnie do szatni. Po powrocie na kort to właśnie Norrie i Hijikata dyktowali warunki, a Hurkacz z Sheltonem nie mogli złapać swojej najlepszej gry, ostatecznie ulegając dwukrotnie przy własnym serwisie.
W drugim secie wzajemnych przełamań długo nie było, pierwszy break point (obroniony przez Hurkacza i Sheltona) pojawił się dopiero w ósmym gemie. Pod koniec drugiej partii przełamali rywali i triumfowali 7:5 po tym, jak w trzech kolejnych gemach pozwolili rywalom zanotować tylko dwa punkty. W super tie-breaku lepsi okazali się jednak Norrie i Hijikata, którzy wykorzystali czwartą piłkę meczową i wygrali 10-6.
W Szanghaju Hurkacz w grze pojedynczej pokonał Australijczyka Thanasisa Kokkinakisa i Yu Hsiou Hsu z Tajwanu. W czwartej rundzie singla jego rywalem będzie 26-letni Zhang, sklasyfikowany na 60. miejscu w rankingu ATP. Wcześniej mierzyli się tylko raz. W 2019 roku Hurkacz w Szanghaju pokonał Chińczyka w dwóch setach.