Hurkacz zakończył udział w deblu na ćwierćfinale, w Toronto lepsi Niemcy
Mecz, który zakończył się późno w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu, był dość emocjonujący tylko w pierwszym secie. Krawietz i Puetz nadspodziewanie szybko dali się przełamać i choć stratę odrobili już w kolejnym gemie, to w decydującym momencie raz jeszcze stracili podanie.
W drugim secie Niemcy szybko uzyskali przewagę (prowadzili 3:0, 4:1, 5:2) i nie oddali jej do końca, choć jeszcze w ostatnim gemie Polak z Chorwatem mieli dwa break pointy. Całe spotkanie trwało godzinę i 13 minut.
W poprzedniej rundzie Hurkacz z Paviciem sprawili niespodziankę, eliminując najwyżej rozstawionych Holendra Wesleya Koolhofa i Brytyjczyka Neala Skupskiego. Zwyciężyli wówczas 6:7(2), 7:6(2), 10-5.
26-letni wrocławianin występował w Toronto również w singlu, gdzie był rozstawiony z piętnastką. Dotarł do 3. rundy, w której przegrał po zaciętym pojedynku z liderem światowego rankingu Hiszpanem Carlosem Alcarazem 6:3, 6:7(2), 6:7(3).