Pegula pokonuje Shnaider i powalczy o obronę tytułu Canadian Open z Amandą Anisimovą
Rozstawiona z szóstym numerem Pegula wyeliminowała 24. rakietę świata Rosjankę w 83 minuty i awansowała do poniedziałkowego finału, gdzie zmierzy się z Amandą Anisimovą, która pokonała rozstawioną z ósmym numerem Amerykankę Emmę Navarro 6:3; 2:6; 6:2.
Walka o obronę tytułu
Pegula, która po raz pierwszy od czasów Martiny Hingis w sezonie 1999-2000 ma szansę na obronę tytułu, prowadzi 2-0 w bezpośrednich meczach z Anisimovą. Ostatnie spotkanie odbyło się w kwietniu w Charleston. "Jest prawdopodobnie jedną z najmocniej i najczyściej atakujących piłkę, z jaką kiedykolwiek grałam, więc jeśli będzie na fali, może być naprawdę ciężko" – powiedziała Pegula o Anisimovej.
"Jutro na pewno będzie walka i będę musiała zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zmusić ją do zagrania wielu dodatkowych piłek i starać się być agresywna, kiedy tylko mogę, ponieważ kiedy jest na fali, może uderzyć wiele winnerów, więc jutro będę musiała być mądra" – dodała.
Shnaider, 20-letnia leworęczna zawodniczka, miała break pointa w ósmym gemie, ale spudłowała forehand. Pegula ostatecznie objęła prowadzenie 5:3 w secie i nie oddała go już do końca.
Pegula zmierza do swojego 13. finału WTA, szukając swojego szóstego tytułu i drugiego w tym roku po zwycięstwie w Berlinie w czerwcu.
Rok temu Pegula wygrała w Montrealu, a teraz ma szansę powtórzyć ten wynik w Toronto. Tak się dzieje, ponieważ Canadian Open jest rozgrywany na przemian. Kiedy panie rywalizują w Toronto, to panowie grają w Montrealu. Za rok kobiety wrócą do Montrealu, a mężczyźni powalczą w Toronto.